W sobotę podopieczni Janusza Niedźwiedzia mierzyli się z rumuńską Universitateą Craiova w ramach pierwszego tureckiego sparingu. Widzew przegrał 0:1 po bramce znanego kibicom PKO BP Ekstraklasy Rivaldinho. Z kolei zespół Dynama rywalizował towarzysko z węgierskim Vasas FC. Czesi także musieli uznać wyższość przeciwnika przegrywając 2:3. Zbliżający się pojedynek dla obydwu zespołów będzie zatem szansą na poprawę nastroju przed startem rozgrywek ligowych.

Dynamo Czeskie Budziejowice to jeden z najstarszych klubów piłkarskich w Czechach. W sezonie 1996/97 zajął on szóste miejsce w tamtejszej ekstraklasie, co pozostaje najlepszym wynikiem osiągniętym w jego 118-letniej historii. Największą gwiazdą był niewątpliwie Karel Poborsky, któremu udało się zadomowić w takich zespołach, jak Manchester United, Benfica Lizbona czy Lazio Rzym.

W ostatnich kilkunastu latach Czesi regularnie balansują na granicy między pierwszą a drugą ligą. Obecny sezon jest czwartym z rzędu spędzonym na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Aktualnie Dynamo znajduje się na 13. miejscu Fortuna Ligi, która liczy w sumie szesnastu uczestników. Na koncie ma pięć zwycięstw, trzy remisy i osiem porażek. Kadra zespołu składa się w głównej mierze z zawodników pochodzących z Czech oraz Słowacji.

Z powodu choroby trenera Janusza Niedźwiedzia, drużynę w meczu z Dynamem poprowadzi jego asystent, Karol Szweda. Ten nie będzie mógł skorzystać z usług Kristoffera Normana Hansena, który nabawił się kontuzji w spotkaniu z Universitateą. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego.

Spotkanie w Turcji będzie transmitowane w klubowej telewizji WidzewTV. 

Widzew Łódź – Dynamo Czeskie Budziejowice / 17 stycznia / wtorek / godz. 13:00 / transmisja: WidzewTV