Global categories
Robert Demjan: Potrzeba trochę czasu, ale odpowiednia gra na pewno przyjdzie
W pierwszej części programu o obecnej sytuacji drużyny rozmawiali Robert Demjan i Damian Kostkowski. Pierwszy z nich w dwóch wiosennych meczach zdobył po bramce, ale to nie wystarczyło, by Widzew zapisał na swoim koncie komplet punktów. Piłkarze zapewniają jednak, że już w najbliższym czasie powinno być pod tym względem dużo lepiej.
- W pierwszych meczach po okresie przygotowawczym nie wszystko od razu musi wychodzić. Potrzeba trochę czasu, ale ta odpowiednia gra na pewno przyjdzie. Mam nadzieję, że już w tym meczu z Wartą Sieradz. Naszym wspólnym celem jest awans i tylko to się liczy - przyznał Demjan. - Najgorsze byłoby teraz, gdybyśmy w to zwątpili - dodał "Kostek".
Doświadczony napastnik ze Słowacji odniósł się również do swojego debiutu w Sercu Łodzi, na oczach 17 tysięcy żywiołowo wspierających Widzew fanów. - Takie mecze w ekstraklasie grałem tylko na wyjazdach, na Legii czy Lechu. Takie meczu u siebie jeszcze nigdy nie przeżyłem. Taki wspaniały doping przez pełne 90 minut to coś pięknego - podkreślił.
Druga część czwartkowego programu poświęcona była pięknej historii Widzewa, zwłaszcza rywalizacji łodzian w Lidze Mistrzów w sezonie 1996/1997, w kontekście premiery filmu "Broendby - nasza ziemia obiecana". Swoimi wspomnieniami z tamtego czasu dzielili się Przemysław Olszowy ("Przemas") i Włodzimierz Gawroński ("Bliźniak"). Zapraszamy do obejrzenia całego programu w kanale Widzew TV.