W poprzedniej kolejce podopieczni Franciszka Smudy dosyć niespodziewanie przegrali ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Do Sieradza jechali więc z jasnym celem - powrócić na zwycięską ścieżkę. Udało im się to zrealizować, bo zwyciężyli bez większych problemów. - Musieliśmy się jakoś odbić po ostatniej porażce w Nowym Dworze Mazowieckim. Nie mogliśmy tego uczynić lepiej, niż wygrywając. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Cieszę się, że strzelam bramki, ale mam nadzieję, że na tym nie koniec i będą następne -  powiedział po końcowym gwizdku Robert Demjan.

Słowak ustalił wynik meczu trafieniem w 48. minucie. Dla byłego króla strzelców ekstraklasy była to trzecia bramka w trzecim spotkaniu ligowym w czerwono-biało-czerwonych barwach.

Demjan przyznał, że sobotnie zwycięstwo nad Wartą pozwoli na spokojniejsze przygotowania do najbliższego meczu ligowego z wiceliderem ligowej tabeli. - Myślę, że to zwycięstwo wygeneruje spokój, który pozwoli nam lepiej przygotować się do najbliższego spotkania z Sokołem Aleksandrów Łódzki. To będzie ciężki mecz, dlatego ważne jest, żeby przygotować się do niego jak najlepiej - zarówno pod względem kondycyjnym, jak i mentalnym - dodał.

Spotkanie z Sokołem Aleksandrów Łódzki odbędzie się już w najbliższą sobotę 31 marca w Łodzi. Pierwszy gwizdek zabrzmi o symbolicznej godzinie 19:10.