Rezerwy na szóstkę
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

IV Liga

27 August 2022 13:08

Rezerwy na szóstkę

Jak na lidera przystało - czyli na szóstkę - zagrali dziś piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Patryka Czubaka od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali przebieg meczu z Jutrzenką Drzewce i ostatecznie wygrali aż 6:0! Hat-trickiem popisał się Mateusz Kempski, dwie bramki zdobył Daniel Mąka, a jedną Filip Przybułek. Czerwono-biało-czerwoni utrzymali też fotel lidera tabeli IV ligi.

Widzewiacy przystąpili do dzisiejszego spotkania w bardzo podobnym składzie, w jakim wyszli na boisko w środę, w wygranym starciu z GKS Bełchatów. Zmiany zaszły tylko dwie: na prawej stronie obrony szansę dostał Dawid Owczarek, który przed czterema dniami popisał się znakomitą asystą, a na lewej, delegowany z pierwszej drużyny, Radosław Gołębiowski. Obsada innych pozycji pozostała taka sama – formację ofensywną ponownie tworzyli Daniel Mąka, Mateusz Kempski oraz Konrad Niedzielski.

 

Podopieczni trenera Czubaka byli faworytami tego meczu i na przełożenie tego na rzeczywistość nie musieli długo czekać, bo już w szóstej minucie objęli prowadzenie! Przez kilkanaście metrów z piłką pobiegł Kempski, uderzył z dystansu i przełamał ręce stojącego między słupkami Adama Niewiadomskiego, otwierając w ten sposób wynik zawodów. Przewaga łodzian nie malała. Kilkadziesiąt sekund później, po dobrej akcji kombinacyjnej, niedokładnie dośrodkowywał Owczarek. Prawy obrońca był jednak bohaterem w dwunastej minucie, kiedy to huknął zza pola karnego. Ze strzałem poradził sobie jeszcze golkiper, lecz przy dobitce Mąki nie miał najmniejszych szans. Czerwono-biało-czerwoni dominowali, a rywale z rzadka zapuszczali się na ich połowę – raz, w 22. minucie, do główki doszedł jedynie Eryk Sulikowski, na szczęście czujność zachował Marcel Buczkowski.

 

Kolejnych bramek szukali jednak gospodarze. Najpierw, z próbą głową Niedzielskiego z wielkim trudem poradził sobie Niewiadomski, po chwili szczęścia poszukali też Owczarek oraz Maciej Kazimierowicz. 3:0 zrobiło się w 27. minucie! Lewą stroną pobiegł Gołębiowski, dośrodkował w pole karne, a dublet, efektownym szczupakiem, ustrzelił Kempski. W ostatnim kwadransie, na boisku nie działo się zbyt wiele, zwłaszcza że obu drużynom nie pomagał panujący dzisiaj upał. Ciekawiej było dopiero w samej końcówce pierwszej połowy – niezłą okazję do podwyższenia wyniku miał Daniel Chwałowski, lecz ostatecznie nic się nie zmieniło. Do przerwy Widzew pewnie wygrywał 3:0.

 

Przed drugą częścią gry, trener Czubak dokonał w składzie aż trzech zmian: za Chwałowskiego wszedł Nikodem Wszołek, za Łukasza Plichtę – Adam Dębiński, a za Niedzielskiego – Ignacy Dawid. Świeżo wprowadzeni zawodnicy od razu chcieli się pokazać z jak najlepszej strony – w 49. minucie centymetrów do szczęścia zabrakło Dębińskiemu. Kilkadziesiąt sekund później było jednak 4:0! Z prawej strony do środka dograł Kempski, a akcję wykończył Mąka. Niedługo potem piłkarze ci zamienili się rolami – w kontrze Mąka minął bramkarza i wyłożył piłkę Kempskiemu, któremu pozostało tylko skompletować hat-tricka. Od razu po golu numer pięć, do bramki wszedł Kacper Kwiatkowski, zmieniając Buczkowskiego – choć młody bramkarz przez większość spotkania był bezrobotny, tuż przed opuszczeniem murawy popisał się świetną interwencją, broniąc sytuację sam na sam z Mateuszem Wojciechowskim.

 

Rezultat był przesądzony, więc na placu mogli zameldować się następni zmiennicy – kolejno Damian Pokorski, Kacper Trenkner oraz Kamil Tlaga. Ten pierwszy szybko poszukał strzału, ale z próbą tą poradził sobie Niewiadomski. Na szóste trafienie nie musieliśmy jednak długo czekać! Akcję zainicjował Tlaga, a, po wymienieniu kilku podań, piłka nieco szczęśliwie trafiła pod nogi Przybułka, który nie miał żadnego problemu z wpakowaniem jej do siatki. Ten gol całkowicie uspokoił boiskowe wydarzenia - łodzianie starali się jeszcze podwyższyć prowadzenie, lecz już nie tak intensywnie, by pokusić się jeszcze o zmianę wyniku. Rezerwy Widzewa pokonały Jutrzenkę 6:0 i utrzymały fotel lidera Betcris IV ligi. Kolejny mecz w przyszłą sobotę, z Pogonią Zduńska Wola na wyjeździe.

 

Widzew II Łódź – Jutrzenka Drzewce 6:0 (3:0)
Mateusz Kempski 6’, 27’, 55’, Daniel Mąka 12’, 50’, Filip Przybułek 72’

 

Widzew II:
Marcel Buczkowski (Kacper Kwiatkowski 56’) – Dawid Owczarek, Hubert Lenart, Daniel Chwałowski (Nikodem Wszołek 46’), Radosław Gołębiowski (Damian Pokorski 61’) – Filip Przybułek, Maciej Kazimierowicz (Kacper Trenkner 63’), Łukasz Plichta (Adam Dębiński 46’) – Daniel Mąka (Kamil Tlaga 63’), Mateusz Kempski, Konrad Niedzielski (Ignacy Dawid 46’)

 

Jutrzenka:
Adam Niewiadomski (Adrian Olejnik 70’) – Mariusz Matusiak, Eryk Sulikowski, Piotr Warchoł (Szymon Kopeć 74’), Dawid Krawczyk – Filip Bator (Jakub Perek 46’), Filip Niźnikowski (Alan Dobrzański 70’), Aleksander Sulikowski (Oskar Kacperski 70’), Łukasz Stangreciak (61’ Wojciech Koperniak), Mateusz Wojciechowski (Adam Kowara 70’) – Cezary Dominiak

 

Żółte kartki: Filip Przybułek - Adam Kowara

 

Sędzia: Mateusz Kowalski (Radomsko)