Global categories
Remis Widzewa w Toruniu
Zgodnie z zapowiedziami trenera Przemysława Cecherza, mecz z Elaną Toruń miał być dla zawodników swoistą próbą generalną przed ruszającymi w przyszłym tygodniu rozgrywkami ligowymi, a wyjściowy skład na to spotkanie był w dużej mierze odzwierciedleniem jedenastki, która już w kolejną sobotę wyjdzie walczyć o pierwsze punkty na boisku w Sulejówku.
Mecz rozpoczął się od dynamicznych ataków łodzian. Już w 2. minucie Daniel Mąka ładnie rozrzucił piłkę na prawą stronę do Mateusza Michalskiego, ten dośrodkował w pole karne, ale obrońcy Elany ubiegli składającego się do strzału Michała Millera. W kolejnej akcji Mąka dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego wprost na głowę Damiana Kostkowskiego, który jednak źle trafił w piłkę, ta spadła pod nogi Aleksandra Kwieka, ale uderzenie pomocnika Widzewa było niecelne.
W 6. minucie w roli głównej znów wystąpił Mąka, który został sfaulowany w szesnastce przez Kacpra Będzieszaka, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr boiska. Tym razem jednak bezbłędny jak dotąd w egzekwowaniu rzutów karnych Mąka uderzył mało precyzyjnie i bramkarz Elany Michał Nowak zdołał sparować strzał widzewiaka.
W kolejnych fragmentach meczu łodzianie nadal byli stroną przeważającą. W 17. minucie zaskakujący strzał z dystansu oddał Kostkowski, a bramkarz gospodarzy z trudem odbił piłkę. W 23. minucie po dośrodkowaniu Mąki bardzo blisko pokonania Nowaka był Miller, jednak po jego uderzeniu głową futbolówka minęła bramkę rywali. Elana odpowiedziała jedynie strzałem z rzutu wolnego w wykonaniu Przemysława Kryszaka, ale piłkę bez problemów złapał Patryk Wolański. W 31. minucie po podaniu Kwieka bliski zrehabilitowania się za zmarnowany rzut karny był Daniel Mąka, jednakże i tym razem na posterunku czuwał Nowak.
W 37. minucie widzewiakom wreszcie udało się udokumentować przewagę golem. Na uderzenie z około 25. metrów zdecydował się Maciej Kazimierowicz, a piłka wylądowała pod poprzeczką bramki Nowaka. W końcówce pierwszej połowy dwukrotnie z dobrej strony pokazał się jeszcze napastnik Elany Daniel Kraska, ale najpierw jego strzał obronił Wolański, a później torunianin przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Już po przerwie bliscy podwyższenia prowadzenia byli kolejno Sebastian Zieleniecki oraz Marcin Kozłowski, który uderzył z dystansu po podaniu Millera, a bramkarz rywali z kłopotami złapał piłkę. Elana odpowiedziała szybką kontrą z 53. minuty, kiedy w ostatniej chwili strzał Aleksandra Chmielewskiego z 8. metrów zablokował Kostkowski. Kilka chwil później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale głową Macieja Mysiaka piłka odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez Wolańskiego.
W 65. minucie Widzew prowadził w Toruniu już 2:0. Mateusz Michalski dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, piłka spadła na głowę Damiana Kostkowskiego, który zgrał ją wzdłuż bramki, a tam dopadł do niej Michał Miller i z bliska wpakował ją do siatki. W 72. minucie Miller mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, ale futbolówka po jego uderzeniu po długim rogu minęła bramkę Elany. Kilka chwil później z dobrej strony pokazał się wprowadzony za Kwieka Daniel Świderski, który dopadł do piłki po błędzie Adama Dobosza, ale trafił tylko w słupek. W 75. piłka ponownie obiła słupek, tym razem bramki Wolańskiego, a szczęścia zabrakło Mysiakowi.
W 80. minucie gospodarzom udało się zdobyć gola kontaktowego. Po faulu Kostkowskiego w polu karnym jedenastkę na bramkę zamienił Maciej Stefanowicz. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Widzewa, w doliczonym czasie gry pięknym strzałem z dystansu popisał się Aleksander Tomaszewski, który tym samym ustalił wynik spotkania na 2:2.
Elana Toruń - Widzew Łódź 2:2 (0:1)
0:1 - Maciej Kazimierowicz (37’)
0:2 - Michał Miller (65’)
1:2 - Maciej Stefanowicz (80’ rzut karny)
2:2 - Aleksander Tomaszewski (92’)
Elana (wyjściowy skład): Michał Nowak - Kacper Będzieszak, Patryk Urbański, Maciej Mysiak, Łukasz Uszalewski, Przemysław Kryszak, Artur Lenartowski, Krzysztof Kopciński, Jakub Kuliński, Maciej Stefanowicz, Daniel Kraska.
Widzew: Patryk Wolański - Marcin Kozłowski (75’ Kamil Tlaga), Damian Kostkowski (88’ Radosław Sylwestrzak), Sebastian Zieleniecki, Bartłomiej Rakowski, Mateusz Michalski (80’ Dawid Kamiński), Maciej Kazimierowicz, Adam Radwański, Daniel Mąka (71’ Bartłomiej Niedziela), Aleksander Kwiek (65’ Daniel Świderski), Michał Miller.
Żółta kartka: Mateusz Michalski