Global categories
Rafał Pawlak w #Piłsudskiego138: Postawiliśmy na jakość
Po raz pierwszy w historii programu #Piłsudskiego138 gościem w studiu był Rafał Pawlak - w przeszłości piłkarz, trener Widzewa, a obecnie doradca zarządu ds. sportowych. Odpowiadający w klubie między innymi za transfery jeden z najlepszych strzelców w historii klubu został zasypany masą pytań od kibiców, którzy licznie oglądali czwartkowy magazyn. Jedno z nich dotyczyło tego, kogo było najtrudniej ściągnąć do klubu. - Ciężko powiedzieć, żeby któregoś zawodnika trudno było zatrudnić, bo każdy z nich pozytywnie zapatrywał się na przedstawiany im projekt. Odeszliśmy od modelu ściągania dużej grupy piłkarzy i postawiliśmy na wybory jakościowe. Zależało nam na zawodnikach, którzy udźwigną atmosferę tego stadionu i klubu, którzy pomogą młodym piłkarzom, ale jednocześnie chcą coś udowodnić lub spróbować czegoś nowego w swojej karierze piłkarskiej. Ściągniecie zawodnika na trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce nie jest łatwe. Celowaliśmy w piłkarzy z ekstraklasy i tutaj długie rozmowy toczyły się z Mateuszem Możdżeniem. Nie chodzi o to, że były z nim problemy, ale on sam musiał się oswoić z tą propozyzją. Dla Możdżenia po tylu występach w ekstraklasie był to krok wstecz, ale on wiedział, że gra w Widzewie jest dla niego wyzwaniem od strony sportowej - opowiadał Pawlak.
Kibice byli też ciekawi, czy plotki o transferze Sławomira Peszki do Widzewa są prawdziwe. - To, że rozmawiamy ze Sławomirem Peszko świadczy o tym, że udało się zbudować taki projekt, który pozwala nam ściągać do Widzewa dobrych zawodników. Myślę, że jeszcze rok temu nikt by nie pomyślał, że byli reprezentanci Polski mogą wzmacniać klub w II lidze. W tym momencie jesteśmy w stanie zainteresować zawodników z I ligi i wielu, którzy zbudowali swoją renomę na boiskach ekstraklasy. Na pewno szukaliśmy skrzydłowego charakteryzującego się dynamiką i dobrą grą 1 na 1, a wśród takich zawodników jest właśnie Sławek, ale rozmawiamy z kilkoma piłkarzami na tej pozycji. Nie oszukujmy się jednak, Widzew jest na razie w II lidze - klub jest marką, którą ciągle budujemy, ale piłkarzy o najwyższej jakości sportowej nie jesteśmy jeszcze w stanie ściągnąć - podsumował doradca zarządu, który w programie opowiedział jeszcze między innymi na temat przyszłości w klubie Marcela Pięczka.
W drugiej części programu prowadzący Marcin Tarociński gościł dyrektora Muzeum Widzewa Tomasza Gawrońskiego. Kibice byli ciekawi stanu prac nad tworzeniem ekspozycji, terminu otwarcia instytucji oraz możliwości przekazywania kolejnych unikatowych eksponatów. - Muzeum zostanie otwarte przy okazji 110-lecia i na pewno w ramach obchodów zostanie zorganizowana premierowa ekspozycja. Pierwszą częścią tworzenia muzeum była jego rejestracja. Teraz skupiamy się na tym, jak ma wyglądać w środku. Nawiązaliśmy współpracę z firmami, które mają doświadczenie w tym zakresie. Niedługo zostanie przedstawiona ostateczna oferta i koszty z tym związane. Kolejnym etapem będzie przebudowa pomieszczenia po zakładach bukmacherskich, bo tam właśnie Muzeum Widzewa będzie się mieścić. To wszystko wymaga czasu i ciężko mi podać konkretną datę otwarcia, ale wydaje mi się, że przed listopadem zdążymy - zapowiedział Gawroński.
Do klubu trafiają kolejne niepowtarzalne eksponaty, które do tej pory należały do kibiców, a w przyszłości mają stanowić podstawę ekspozycji w muzeum. - Chcemy mieć wiedzę na temat tego, kto co ma w swoich zbiorach. Uzupełniamy luki w historii i dostępne materiały katalogujemy. Kibice przynoszą swoje pamiątki, a ich zbieranie daje ogromną frajdę. - mówił dyrektor Muzeum, zapewniając jednocześnie, że przedstawiciele klubu są w stanie wybrać się do ewentualnych darczyńców, a wszystkich chętnych do przekazania swoich widzewskich gadżetów zachęca do kontaktu za pośrednictwem adresu mailowego: muzeum@widzew.com.
Zapraszamy do obejrzenia całego 47. odcinka magazynu #Piłsduskiego138, który jest dostępny na oficjalnym kanale telewizji WidzewTV na platformie Youtube.