Rafał Chorąży z Widzew Łódź Amp Futbol: Chłopaki poczuli się częścią klubu
Ładowanie...

Global categories

30 June 2020 16:06

Rafał Chorąży z Widzew Łódź Amp Futbol: Chłopaki poczuli się częścią klubu

Jednym z tematów wtorkowego "Widzewskiego Poranka” był debiut sekcji amp futbolu przed łódzką publicznością. Postawę swoich podopiecznych ocenił Rafał Chorąży, trener zespołu.

Widzewiacy w spotkaniu rozegranym w minioną sobotę w Parku 3 Maja ulegli Warcie Poznań 0:2. Pomimo porażki i wymagającego rywala gospodarze zostawili na murawie wiele sił i serca. - Cieszymy się, że udało nam się zadebiutować. Tragedii nie było, bo musimy pamiętać, że graliśmy z bardzo doświadczonym rywalem, a sam mecz traktujemy jako przetarcie przed zbliżającym się Pucharem Polski. Moi zawodnicy czuli duży stres przed tym spotkaniem, bo mieli pokazać się przed kibicami oraz swoimi znajomymi. Dopiero w drugiej połowie pojawiło się u nich trochę luzu i widać było poprawę gry. Uważam, że był to dobry prognostyk przed przyszłymi wyzwaniami - mówił szkoleniowiec widzewskich amp futbolistów na antenie klubowego radia.

Towarzyskie spotkanie było sprawdzianem przed zbliżającym się Pucharem Polski, w którym oprócz Widzewa wezmą udział zespoły Husarii Kraków i Warty Poznań. Następnie łodzian czekają turnieje w rozgrywane w ramach mistrzostw Polski. - Chcemy sprawić niespodziankę. Nawet w meczu przeciwko Warcie, z którą w lutym potrafiliśmy zagrać wyrównane spotkanie. Sezon ligowy wznowimy w pierwszy weekend września turniejem w Nowym Targu, a następnie czekają nas starcia w Łodzi i w Poznaniu - zapowiedział trener w rozmowie z Marcinem Tarocińskim.

W trakcie rozmowy na antenie Widzew.FM poruszono również temat obsady poszczególnych pozycji na boisku. Z pewnością silnym punktem łodzian są bramkarze, którzy w trakcie batalii z Wartą pokazali się z bardzo dobrej strony. - Chłopaki wykonali kawał dobrej roboty, ale nie dziwi mnie to, bo nasi golkiperzy na co dzień rywalizują z pełnosprawnymi zawodnikami w różnych rozgrywkach 6-osobowych. Trzeba zaznaczyć, że nie było z nami jeszcze Tymka, naszego juniorskiego bramkarza, który był niedawno na zgrupowaniu młodzieżowej kadry - ocenił Rafał Chorąży.

Na koniec trener sekcji podkreślił ponownie, jak dużo dla jego zawodników znaczyło sobotnie starcie i możliwość gry przed własną widownią. - Mecz w ośrodku przy Małachowskiego był ważny dla zawodników, bo mogli poczuć się częścią tego klubu. Odbyli odprawę w szatni, zagrali przed naszymi kibicami. Być może trochę zjadła ich trema, ale myślę, że jak nabiorą doświadczenia to na pewno sobie poradzą w przyszłości - podsumował szkoleniowiec drużyny Widzew Łódź Amp Futbol.

Całą rozmowę z Rafałem Chorążym będzie można odsłuchać za pośrednictwem oficjalnej strony klubu i aplikacji mobilnej w ramach powtórki "Widzewskiego Poranka" zaplanowanej na godzinę 16:00.