Global categories
Radosław Mroczkowski: To będzie dla nas kolejny ważny mecz
Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu wydaje się Widzew. Drużyna z Rybnika zajmuje bowiem ostatnie miejsce w tabeli. Trener Mroczkowski zapewnia jednak, że nie ma mowy o lekceważeniu przeciwnika. - Nie możemy podchodzić do sobotniego spotkania pod kątem tego, że gra pierwsza drużyna z ostatnią, bo często bywają to mecze-pułapki. Na pewno mój zespół nie będzie tak myślał. ROW jest co prawda ostatnim zespołem II ligi, ale w tym momencie. To dopiero początek rundy i nie wiadomo, jak będzie dalej. Już poprzednia kolejka pokazała, że tych jednoznacznych faworytów cały czas nie ma. To dla nas kolejny ważny mecz w drodze do tego, co chcemy osiągnąć - powiedział.
Szkoleniowiec zapewnił, że zespół podejdzie do spotkania odpowiednio skoncentrowany. - Nie wybiegamy zbytnio w przyszłość. Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. Musimy je wygrywać, by osiągnąć nasz cel. Dobrze, że liga się już rozpoczęła i możemy rywalizować o punkty. Pierwszą daleką wycieczkę już mieliśmy, wkrótce przed nami kolejny trudny wyjazd. Niedługi terminarz przyspieszy i pojawią się mecze w środy. Cieszę się więc z tego, że właściwie wszyscy zawodnicy, poza małymi wyjątkami, są do dyspozycji - dodał Radosław Mroczkowski.
Wczoraj umowę z Widzewem podpisał 30-letni Japończyk Kohei Kato. - To zawodnik ze sporym doświadczeniem. Tam gdzie grał, prezentował wysoki poziom. Oczywiście pozostaje kwestia jego aktualnej dyspozycji, bo to zawsze pewna niewiadoma, ale najbliższe treningi pokażą, kiedy będziemy mogli wprowadzić go do gry. Na pewno jednak podniesie rywalizację w zespole i da nam kolejne możliwości - ocenił nowego piłkarza trener Mroczkowski.