Global categories
Przemysław Banaszak: Skupiamy się już na najbliższym rywalu
Widzew w meczu 32. kolejki pokonał u siebie Ruch Chorzów 3:0. Drugiego gola dla czerwono-biało-czerwonych zdobył Przemysław Banaszak, który wykorzystał niezdecydowanie obrońców gości. - Widziałem, że bramkarz stoi przy krótkim słupku, więc uderzyłem piłkę po tym dłuższym. Wcześniej dostrzegłem zawahanie u obrońców Ruchu. Piłka kozłowała, udało mi się ją przejąć i strzelić gola. Czekałem na tę bramkę dosyć długo, więc tym bardziej się z niej cieszę - mówił po sobotnim spotkaniu.
Napastnik łodzian nie ukrywał, że piłkarzom przed pierwszym gwizdkiem towarzyszyły duże emocje. - Był lekki stres, ale gdyby się nie pojawił oznaczałoby to, że lekceważymy rywala, a o tym oczywiście nie było mowy. Po drugim strzelonym golu zeszło z nas ciśnienie. Dwubramkowa przewaga była już bardziej komfortowa - dodał.
Przed łódzkim klubem dwa niezwykle istotne starcia w kontekście walki o awans do I ligi. - Przed nami bardzo ważne mecze. Musimy szybko się zregenerować. Jesteśmy oczywiście zadowoleni z wyniku spotkania z Ruchem, ale skupiamy się już na najbliższym rywalu - zakończył Banaszak.