W środę Widzew wygrał 3:2 sparing z GKS-em Tychy. Bramki dla łodzian zdobyli Konrad Gutowski, Łukasz Turzyniecki i Marcin Pieńkowski. Ze zdobytych goli i wypracowanych sytuacji zadowolony był po meczu trener Radosław Mroczkowski. - Na pewno przydarzyły nam się błędy, ale były też długie fragmenty dobrej gry i z tego jestem zadowolony. Mierzyliśmy się z wymagającym rywalem, który do tych błędów nas zmuszał, ale w okresie przygotowawczym jeszcze może się to zdarzać - mówił.

Po raz pierwszy w meczu kontrolnym większość desygnowanych do gry zawodników przebywała na boisku pełne 90 minut. - To jeszcze nie jest finał, a okres przygotowawczy trwa. Inaczej pracuje się na jego początku, inaczej na końcu. Mamy jeszcze zadania do zrealizowania - dodał trener.

Dziś o 11:00 w przedostatnim sprawdzianie przed wznowieniem rozgrywek ligowych Widzew zmierzy się ze Stomilem Olsztyn, który broni się przed spadkiem z I ligi. Z dorobkiem 19. punktów zajmuje w tabeli 16. miejsce.

Zespół trenera Piotra Zajączkowskiego rozegrał zimą pięć meczów kontrolnych. Najpierw zremisował 2:2 ze Zniczem Biała Piska, takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Później 4:1 pokonał Karpaty Lwów, przegrał 0:2 ze Zniczem Pruszków i wygrał 2:1 z rezerwami Miedzi Legnica.

Transmisję z meczu przeprowadzi Widzew TV. Dzięki wsparciu sponsora, firmy Cosinus, będzie ona bezpłatna.