Przeciwnik sprzed lat, czyli Widzew sparuje z Rakowem
Ładowanie...

Global categories

04 September 2020 19:09

Przeciwnik sprzed lat, czyli Widzew sparuje z Rakowem

Piłkarze Widzewa w sobotę 5 września zmierzą się w meczu kontrolnym z Rakowem Częstochowa, czyli częstym rywalem ligowym czerwono-biało-czerwonych w latach 90.

Widzewiacy w ramach 2. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi mieli w derbach Łodzi zagrać z ŁKS-em Łódź. Spotkanie zostało jednak z powodu powołań reprezentacyjnych przełożone na 16 września, czyli termin rezerwowy przewidziany w kalendarzu rozgrywek ligowych. W związku z tym w najbliższy weekend zawodnicy trenera Enkeleida Dobiego rozegrają sparing z ekstraklasowym Rakowem Częstochowa, który w sezonie 2019/20 zajął 10. miejsce na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju z dorobkiem 53 punktów.

Dla trenera Dobiego sobotni mecz będzie okazją do podsumowania kolejnego ważnego mikrocyklu treningowego, a także do sprawdzenia w boju nowych zawodników, którzy nie mieli jeszcze okazji zaprezentować się szkoleniowcowi na tle rywala. Mowa tutaj o Michale Grudniewskim, Miłoszu Mleczce i Patryku Stępińskim. Wszyscy trzej nie wystąpili w przegranym spotkaniu z Radomiakiem Radom. Należy się spodziewać, że każdy z nich otrzyma szansę gry przeciwko klubowi z Częstochowy. Opiekun widzewiaków z powodu nieudanej inauguracji będzie szukał nowych rozwiązań taktycznych i personalnych, które pomogą jego drużynie osiągnąć korzystne wyniki w nadchodzących pierwszoligowych bojach.

Raków to zespół, z którym czterokrotni mistrzowie Polski mierzyli się w lidze jedynie w latach 90, kiedy to częstochowianom udało się na kilka sezonów zakotwiczyć w ekstraklasie. Spotkania z ekipą spod Jasnej Góry zawsze wywoływały wiele emocji, chociaż oficjalnych bojów było jedynie 10. Widzewiacy wygrywali sześciokrotnie, dwukrotnie remisowali i przegrywali. Jedna z dwóch porażek doznanych przez czerwono-biało-czerwonych miała miejsce w debiutanckim sezonie Franciszka Smudy w roli trenera Widzewa. Na 4 kolejki przed końcem sezonu 1994/95 łodzianie wyjechali do Częstochowy, gdzie gospodarze pokonali ich 1:0 po bramce Andrzeja Dziedzica.

"Franz” nie dał już satysfakcji rywalom w kolejnych spotkaniach, wygrywając z częstochowianami cztery kolejne mecze. Łączny bilans bramek zawodników trenera Smudy w starciach z przeciwnikiem ze "Świętego Miasta” wynosi 14:3. W pamięci kibiców szczególnie zapadło spotkanie ostatniej kolejki sezonu 1996/97, kiedy pewni mistrzostwa Polski widzewiacy pokonali Raków aż 5:1. Wszystkie gole dla gospodarzy zdobył wtedy Jacek Dembiński, który dobrą formą strzelecką przekonał do transferu obecnych na tym spotkaniu wysłanników Hamburgera SV. 

Historia dotychczasowych ligowych bojów pomiędzy Widzewem i Rakowem zakończyła się w 1998 roku. W późniejszych latach kluby mierzyły się jedynie w sparingach, jak w 2017 roku w Kleszczowie, gdzie padł bezbramkowy remis. Na kolejny oficjalny mecz kibice obu zespołów czekają od 22 lat.

Obecnie Raków prowadzony jest przez trenera Marka Papszuna, który w ostatnich sezonach zbiera za swoją pracę bardzo pochlebne opinie. Jego podopieczni zainaugurowali sezon 2020/21 porażką w meczu z Legią Warszawa, która na stadionie w Bełchatowie pokonała gospodarzy 2:1. Warto zaznaczyć, że honorowego gola dla czerwono-niebieskich zdobył Patryk Kun, brat Dominika, grającego w Widzewie lewego pomocnika. Częstochowianie pierwsze punkty zdobyli w 2. kolejce, pokonując na wyjeździe Lechię Gdańsk 3:1. W kadrze najbliższego sparingpartnera łodzian znajduje się były napastnik Widzewa, Przemysław Oziębała. Popularny "Ozi" reprezentował barwy klubu z al. Piłsudskiego w latach 2008-12, notując łącznie 96 spotkań i strzelając 20 bramek.

Przypominamy, że relację z sobotniego spotkania słuchać będzie można na żywo w radiu Widzew.FM. Mecz skomentuje Arkadiusz Stolarek.