Waldemar Muzolf był drugim wiceprezesem klubu w 1960 roku, czyli w czasie obchodów jubileuszu półwiecza istnienia Widzewa. Pełniąc swoją funkcję sprawował nadzór nad sekcjami: lekkoatletyczną, zapasów, tenisa ziemnego i stołowego. Później zaangażował się w powstanie sekcji koszykówki męskiej. Był również jej kierownikiem. Koszykarze za jego kadencji awansowali do II ligi.

W środę 3 lipca Muzolf obchodził piękny jubileusz, o czym informowaliśmy już na widzew.com. Tego dnia skończył bowiem 90 lat. Klub postanowił go w związku z tym odpowiednio uhonorować. Z uwagi na rodzinny charakter obchodów urodzinowych przedstawiciele Widzewa odwiedzili pana Waldemara dzień później. W czwartek przed południem osobiście w mieszkaniu jubilata zjawiła się Martyna Pajączek ze współpracownikami. Prezes klubu miała dla pana Muzolfa wyjątkowe widzewskie prezenty, w tym specjalny dyplom z okazji 90. urodzin, koszulkę drużyny z autografami i oczywiście książkę "Wielki Widzew".

Waldemar Muzolf z wizyty był bardzo zadowolony. Chętnie rozmawiał z gośćmi, wspominając pracę w klubie i specyfikę czasów, w których współtworzył jego historię. - Co prawda od zakończenia pracy w Widzewie nie miałem z nim już większej styczności, ale widzewska tradycja w naszej rodzinie cały czas jest żywa, czego potwierdzeniem jest chociażby zainteresowanie drużyną mojego wnuka. Bardzo mnie to cieszy - przyznał szczęśliwy jubilat.