W poniedziałek zawodnicy łódzkiego Widzewa nie trenowali. Nie wszyscy z nich mieli jednak wolne. W Szkole Podstawowej nr 149 Marcin Kozłowski i Robert Kowalczyk stanęli przed bardzo trudnym zadaniem. Obaj zawodnicy wcielić musieli się w role… lektorów, czytających najmłodszym uczniom świąteczne opowiadania. Z pierwszych przecieków wynika, że wyszło im całkiem nieźle, ponieważ kilka razy rozbawili do łez - oczywiście łez radości - nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Oprócz piłkarzy w placówce edukacyjnej mieszczącej się przy ul. Tatrzańskiej widzewską rodzinę reprezentowali również: koszykarka Aleksandra Pawlak i przedstawiciel Cosinus Widzewa Łódź Łukasz Czuku.

Umiejętnościami czysto piłkarskimi w poniedziałek wykazać musieli się z kolei: Kamil Tlaga, Przemysław Rodak i Kamil Wielgus. Odwiedzili oni tego dnia Pabianice, gdzie rywalizowali na boisku z najmłodszymi przedstawicielami lokalnego klubu - PTC. Zawodnicy pierwszego zespołu Widzewa szlifowali tego dnia elementy piłkarskiego rzemiosła wspólnie z najmłodszymi adeptami piłki nożnej - z roczników 2009-2010 i młodszych. Do spotkania doszło z inicjatywy pani Julity Odrakiewicz z PTC. Widzewiacy obdarowali pabianiczan klubowymi gadżetami, w zamian zaś otrzymali szalik miejscowego klubu i specjalny album dotyczący jego bardzo długiej historii.

Zapraszamy do galerii z tych niecodziennych spotkań!

We wtorek zawodnicy Widzewa wracają do treningów. W planie na najbliższe dni są zajęcia na siłowni, w parku i hali.