Powrócić na fotel lidera - zapowiedź meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki
Ładowanie...

Global categories

27 August 2016 15:08

Powrócić na fotel lidera - zapowiedź meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki

W najbliższą niedzielę Widzew czeka kolejny „finał”, który przybliżyć może czerwono-biało-czerwonych do awansu do II ligi. Tym razem łodzianie zagrają w Tomaszowie Mazowieckim, a ich przeciwnikiem będzie miejscowa Lechia.

Lechia to jeden w głównych kandydatów do awansu do II ligi. Gracze z Tomaszowa Mazowieckiego już w minionym sezonie byli bardzo bliscy gry w barażu, uprawniającym walkę o II ligę. Do pierwszego miejsca, które ostatecznie zajęła drużyna Polonii Warszawa, zabrakło im jedynie trzech punktów. Można powiedzieć, że Lechici utracili szansę w samej końcówce. W ostatnich trzech kolejkach zanotowali bowiem dwa remisy i zwycięstwo, to jednak nie wystarczyło.

Obecne rozgrywki Lechia rozpoczęła dobrze, ale z pewnością nie rewelacyjnie. Zielono-czerwoni pokonali na wyjeździe Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki 3:2, a w ostatniej kolejce nie dali szans Motorowi Lubawa, wygrywając na jego terenie 6:1.Punkty utracili zaś - o dziwo - na własnym stadionie. Na inaugurację podzielili się nimi z Sokołem Ostróda 2:2, a w trzeciej kolejce zremisowali 1:1 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

Latem w drużynie doszło do wielu ciekawych transferów. Z klubem związali się przede wszystkim gracze z wyższych lig: m.in. Paweł Szutenberg (Kotwica Kołobrzeg), Bartosz Widejko (Wigry Suwałki), Paweł Wolski (Radomiak Radom), Mateusz Broź (Puszcza Niepołomice), Adam Gołuński (Lechia Gdańsk) czy Wiktor Żytek (Śląsk Wrocław). Klub zachował również trzon zespołu w postaci: Marcina Mireckiego, Jardela Muniza Cruza, Pawła Magdonia, Kamila Szymczaka czy też Kamila Cyrana. W drużynie postawiony jest jasny cel - awans do II ligi.

Widzew liczy w niedzielę na podtrzymanie zwycięskiej passy. Łodzianie po dwubramkowych zwycięstwach ze Świtem oraz Motorem, pokonali jeszcze Pelikana Łowicz 1:0 oraz Concordię Elbląg 2:1. W ostatnich dwóch potyczkach zdecydowanie bohaterem zespołu był Piotr Burski. To jego bramki już dwukrotnie dały w rezultacie trzy oczka ekipie Marcina Płuski. Mimo kompletu punktów, czerwono-biało-czerwoni stracili jednak pozycję lidera tabeli. Widzewiacy mają gorszy stosunek bramek od Finishparkietu Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie.

W meczu z Lechią z pewnością nadal nie zobaczymy na boisku Kamila Tlagi, który wciąż zmaga się z urazem. Do kadry zaś wracają Adrian Budka i Michał Czaplarski, których zabrakło w ostatnim meczu z Concordią.

Łodzianie ostatni raz mierzyli się z Lechią minionej zimy. Czerwono-biało-czerwoni w meczu kontrolnym przed rundą wiosenną musieli uznać wyższość rywali. Lechia wygrała 4:1, a bramki strzelali Mirecki (3), Maksymilian Rozwandowicz, który latem opuścił zespół z Tomaszowa Mazowieckiego oraz Przemysław Rodak.

Niedzielny mecz rozpocznie się punktualnie o godzinie 11:00. Spotkanie będzie imprezą niemasową, mimo to gospodarze dość hojnie obdarzyli biletami łódzkich kibiców. Fani Widzewa dostali połowę puli biletów.

RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki - RTS Widzew Łódź / niedziela 28.08.2016 r., godz: 11:00