Piłkarze
I Drużyna
I Liga
Podsumowanie rundy: Pewniak i solidny zmiennik w bramce
Od początku przygotowań do nowego sezonu kibice RTS-u byli przekonani, że numerem jeden w widzewskiej bramce będzie Jakub Wrąbel. Tak też się stało i pochodzący z Wrocławia golkiper bronił jesienią niemal we wszystkich meczach ligowych oraz w Fortuna Pucharze Polski. Niemal, bo tuż przed spotkaniem 8. kolejki z GKS-em Katowice w Łodzi Wrąbeli doznał na rozgrzewce urazu i niespodziewanie dla wszystkich między słupkami stanął Konrad Reszka.
Wychowanek Widzewa okazał się solidnym zmiennikiem dla Jakuba Wrąbla, bo w dwóch meczach, w których przyszło mu zastępować w bramce kolegę z zespołu, był bardzo bliski zachowania czystego konta. W spotkaniu z Katowicami Konrada Reszkę pokonał w ostatniej minucie Oskar Repka, a w następnej kolejce, również tuż przed końcem meczu, tym razem z GKS-em Tychy, Łukasz Grzeszczyk precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce łodzian. Przy tym strzale Reszka był zasłonięty przez kolegów z drużyny i nie miał żadnych szans na skuteczną obronę.
Nasze bramkarskie podsumowanie zaczęliśmy nieco przewrotnie od rezerwowego golkipera drużyny Widzewa, ale przecież nie od dziś wiadomo, że w piłce nożnej drużyna jest tak mocna, jak jej ławka zmienników. W tym przypadku Konrad Reszka okazał się solidnym "rezerwistą", który jesienią tego roku na stałe zadomowił się w kadrze pierwszej drużyny i przestał bronić w meczach rezerw. Tam pole do popisu otrzymał Mateusz Ludwikowski, syn byłego bramkarza Widzewa - Marcina.
Ludwikowski junior pojechał też z pierwszą drużyną na przedsezonowe zgrupowanie do Woli Chorzelowskiej, gdzie pokazał się z dobrej strony i został przez sztab szkoleniowy zgłoszony do rozgrywek Fortuna 1 Ligi na obecny sezonu. 17-letni bramkarz regularnie uczestniczy w treningach pierwszej drużyny, gdzie pod okiem doświadczonego trenera Andrzeja Woźniaka oraz w towarzystwie starszych kolegów z bramki podnosi swoje umiejętności.
Oczywiście w zakończonej rundzie jesiennej w wykonaniu Widzewa, numerem jeden i pewniakiem w bramce był Jakub Wrąbel. 25-letni golkiper bronił od 1. kolejki, w której zachował czyste konto w wygranym meczu z Sandecją w Łodzi (3:0) i w całej rundzie wypadł tylko na dwa mecz z powodu wspomnianego urazu. W pozostałych 18. występach ligowych, w 8. Wrąbel zachował czyste konto, nie dając sobie strzelić gola. Ogółem rywale strzelili mu 19 goli, z czego 4 z rzutów karnych.
Tak było między innymi w meczach z Chrobrym Głogów i Stomilem Olsztyn w Łodzi, czy w wyjazdowych spotkaniach z Puszczą Niepołomice oraz Koroną Kielce. Przypomnijmy choćby interwencję Jakuba Wrąbla z 37. minuty meczu ze Stomilem, gdy w sobie tylko znany sposób obronił strzał rywali, który mógł im dać wyrównanie. Z kolei podczas wyjazdowego spotkania w Kielcach już w 10. minucie popisał się bardzo dobrą interwencją, zatrzymując w sytuacji sam na sam Jacka Podgórskiego.
Do bardzo dobrych występów Wrąbla należały też te w meczach z Odrą w Opolu, z Górnikiem Polkowice w Łodzi (m.in. trzy udane interwencje w 23. minucie, gdy goście powinni objąć prowadzenie), czy domowe spotkanie z Miedzią, gdy grający w końcówce w liczebnym osłabieniu Widzew nie dał się pokonać rywalom właśnie dzięki bardzo dobrej grze bramkarza.
Udany mecz z legniczanami Jakub Wrąbel zaliczył w trudnym dla siebie momencie, bo wcześniej zanotował o wiele słabsze występy w derbowym spotkaniu z ŁKS-em (sytuacja przy strzale Pirulo na 0:1) oraz w Rzeszowie, gdzie został głównym winowajcą straconej bramki, która przyniosła porażkę drużynie Widzewa. Jednak prawdziwie charakternych zawodników poznaje się po tym, że po tak trudnych momentach potrafią szybko się podnieść i zareagować pozytywnie w kolejnych występach.
Tak było właśnie w przypadku Jakuba Wrąbla, który ma świadomość, że nie wszystko w jego grze podczas minionej rundy wyglądało tak, jak powinno. Mają tego również świadomość trenerzy ze sztabu szkoleniowego, na czele z opiekunem widzewskich golkiperów – Andrzejem Woźniakiem. Możemy być pewnie, że zimą pod okiem tego szkoleniowca golkiperzy Widzewa będą solidnie pracować nad jeszcze lepszą formą na rundę wiosenną Fortuna 1 Ligi.
Jakub Wrąbel i Konrad Reszka byli gośćmi w porannym programie na antenie Widzew.FM. Rozmówcy Marcina Tarocińskiego podsumowali runde jesienną w swoim wykonaniu. Powtórki programu "Witamy w Klubie" o godz. 16:00, 19:00 i 21:00 w WidzewFM. [POSŁUCHAJ]
Bramkarze Widzewa Łódź w rundzie jesiennej Fortuna 1 Ligi:
Jakub Wrąbel
mecze (pełne): 18(18)
mecze bez straty gola: 8
mecze ze straconym golem: 10
liczba puszczonych goli: 19
żółte/czerwone kartki: 1/0
Konrad Reszka
mecze (pełne): 2(2)
mecze bez straty gola: 0
mecze ze straconym golem: 2
liczba puszczonych goli: 2
żółte/czerwone kartki: 0/0