I Liga
Podsumowanie 31. kolejki Fortuna 1 Ligi
Na początek okołomajówkowych zmagań na zwycięski szlak powrócił lider z Legnicy. W meczu z Chrobrym Głogów podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego zainkasowali kolejne trzy punkty i są już praktycznie pewni awansu na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Szalę zwycięstwa na korzyść legniczan przechylił Patryk Makuch, dla którego trafienie do bramki Rafała Leszczyńskiego było już 12 w całym trwającym sezonie.
W sobotę rywalizowali również w Kielcach, gdzie Korona podejmowała grających o wszystko zawodników z Polkowic. Górnik przez długi czas utrzymywał korzystny rezultat - dość powiedzieć, że po bramce Roberta Hehedosha podopieczni Szymona Szydełki sensacyjnie prowadzili - jednak losy meczu odwróciła najpierw bramka Roberto Corrala na 1:1, a chwilę później czerwona kartka dla Adriana Purzyckiego. Gwóźdź do trumny polkowiczan wbił w doliczonym czasie gry młodziutki Marcin Szpakowski, wyraźnie niwelując szansę beniaminka na utrzymanie w Fortuna 1 Lidze.
Tym bardziej, że kolejne oczka do swojego ligowego dorobku dopisują bezpośredni rywale w walce o ligowy byt. W Bielsku-Białej zwyciężyło Zagłębie Sosnowiec, Skra Częstochowa po raz pierwszy na wiosnę zdobyła komplet punktów pokonując ekipę z Tychów, a Puszcza Niepołomice podzieliła się punktami z będącym już poza zasięgiem polkowiczan GKS-em Katowice.
Niewiele lepsza jest sytuacja Stomilu Olsztyn - ekipa z województwa warmińsko-mazurskiego ostatnio regularnie punktuje pokonując wyżej notowanych rywali, jednak w starciu z Sandecją Nowy Sącz musiała uznać wyższość małopolan. Tym samym olsztynianie tracą do bezpiecznej lokaty już cztery oczka, co na trzy kolejki przed końcem rozgrywek nie jest komfortowym układem tabeli.
Wiele zadziało się również u samego szczytu zestawienia. Arka niedługo nacieszyła się fotelem wicelidera rozgrywek - podopieczni Ryszarda Tarasiewicza doznali dotkliwej porażki w Rzeszowie, gdzie Resovia zdobyła aż cztery gole, tracąc zaledwie jednego. Drużyna z Podkarpacia celnie punktowała gdynian począwszy od 63. minuty i bramki Bartosza Jarocha, choć warto pamiętać, że już na samym początku spotkania z boiska wyleciał Gordan Bunoza utrudniając swoim kolegom równorzędną walkę z rywalem.
Korzystny wynik na południu Polski wykorzystał Widzew, który po bramce Bartłomieja Pawłowskiego zwyciężył w starciu derbowym z ŁKS-em i odzyskał dwupunktową przewagę nad najpoważniejszym rywalem w walce o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy.
Wyniki 31. kolejki Fortuna 1 Ligi:
Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:0 (Patryk Makuch 65')
Korona Kielce - Górnik Polkowice 2:1 (Roberto Corral 53', Marcin Szpakowski 90+2' - Robert Hehedosh 33')
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (Michał Masłowski 51', Szymon Sobczak 64')
Apklan Resovia Rzeszów - Arka Gdynia 4:1 (Bartosz Jaroch 63', Marek Mróz 66', Bartłomiej Eizenchart 75', Dawid Kubowicz 90' - Mateusz Kuzimski 37')
GKS Jastrzębie - Odra Opole 1:3 (Daniel Stanclik 90+1' - Remigiusz Borkała (sam.) 1', Tomas Mikinic 34', Mateusz Spychała 55')
Puszcza Niepołomice - GKS Katowice 1:1 (Rok Kidric 68' - Arkadiusz Woźniak 80')
Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 1:0 (Łukasz Zjawiński 6')
Skra Częstochowa - GKS Tychy 1:0 (Maciej Mas 41')
ŁKS Łódź - Widzew Łódź 0:1 (Bartłomiej Pawłowski 80').