I Liga
Podsumowanie 29. kolejki Fortuna 1 Ligi
Pierwszy mecz 29. kolejki nie rozpieszczał kibiców Fortuna 1 Ligi. Resovia Rzeszów podejmowała zespół Zagłębia Sosnowiec. Fani, którzy zgromadzili się na rzeszowskim stadionie nie oglądali bramek, a rywale podzielili się punktami.
Drugim piątkowym meczem było starcie ŁKS-u Łódź z Chrobrym Głogów. Dla gospodarzy było to spotkanie wyjątkowe, bowiem towarzyszyło mu otwarcie nowego stadionu. Podopiecznym Marcina Pogorzały nie udało się jednak powstrzymać Chrobrego. Przyjezdni wygrali w Łodzi po golu Jaki Kolenca w 87. minucie.
W sobotę odbyło się spotkanie na szczycie. W Kielcach o ważne punkty walczyły Korona i Arka Gdynia. Zawodnicy trenera Leszka Ojrzyńskiego otworzyli wynik, jednak nie zdołali utrzymać prowadzenia do ostatniego gwizdka. Arka zadała kielczanom dwa ciosy, które zapewniły im kolejny z rzędu komplet punktów.
W Jastrzębiu-Zdroju podopieczni Janusza Niedźwiedzia zagrali z miejscowym GKS-em. Broniący się przed spadkiem gospodarze nie dali rady Widzewiakom. Czerwono-biało-czerwoni przywieźli do Łodzi trzy punkty, a gole zdobyli Kristoffer Normann Hansen oraz Karol Danielak. W Niepołomicach natomiast oglądaliśmy show jednego zawodnika. Puszcza wygrała z Górnikiem Polkowice 3:0, a hat-tricka w tym meczu ustrzelił Szymon Kobusiński.
Można rzec, że zawodnicy lidera rozgrywek przestali spać spokojnie. Miedź Legnica podejmowała na własnym stadionie drużynę Sandecji Nowy Sącz. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, przez co przewaga legniczan nad trzecim miejscem wynosi już tylko osiem oczek.
W niedzielne popołudnie odbył się pojedynek dwóch GKS-ów. Tyszanie podejmowali zespół z Katowic. W spotkaniu tym oglądaliśmy dwa gole, po jednym dla każdej z drużyn. W Bełchatowie Skra Częstochowa mierzyła się z Odrą Opole. Beniaminek ligi po raz kolejny odwrócił losy meczu już w doliczonym czasie gry. Tym razem zrobił to dobrze znany kibicom Widzewa Mateusz Malec.
Podbeskidzie Bielsko-Biała kontynuuje serię meczów bez zwycięstwa. Górale przegrali w domowym meczu ze Stomilem Olsztyn i tym samym oddalają się od strefy barażowej. Z kolei gracze szkoleniowce Piotra Jacka w dalszym ciągu walczą o utrzymanie w Fortuna 1 Lidze.
W tabeli ligowej niewiele się zmienia. Liderem w dalszym ciągu pozostaje Miedź Legnica, choć nie jest ona już w tak komfortowej sytuacji, jak jeszcze kilka kolejek temu. O drugie miejsce premiowane bezpośrednim awansem nieustannie walczą Widzew Łódź i Arka Gdynia. Z walki tej powoli wypisuje się Korona Kielce, dla której wtorkowy mecz w Łodzi może być kluczowy w kontekście walki o promo do PKO BP Ekstraklasy. Ciekawie jest również w strefie barażowej i tuż za nią - o te miejsca rywalizacja będzie trwała do samego końca. W coraz gorszej sytuacji są piłkarze GKS-u Jastrzębie i Górnika Polkowice - oba zespoły okupują dwa ostatnie miejsca i niewiele wskazuje, by miało się to zmienić.
Wyniki 29. kolejki Fortuna 1 Ligi:
Resovia Rzeszów - Zagłębie Sosnowiec 0:0
ŁKS Łódź - Chrobry Głogów 0:1 (Jaka Kolenc 87’)
Korona Kielce - Arka Gdynia 1:2 (Yevgeniy Shikavka 16’ - Karol Czubak 37’, Christian Aleman 64’)
GKS Jastrzębie - Widzew Łódź 0:2 (Kristoffer Hansen 44’, Karol Danielak 89’)
Puszcza Niepołomice - Górnik Polkowice 3:0 (Szymon Kobusiński 34’, 38’, 65’)
Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 0:0
GKS Tychy - GKS Katowice 1:1 (Maciej Mańka 39’ - Marko Roginić 11’)
Skra Częstochowa - Odra Opole 2:2 (Maciej Mas 45’, Mateusz Malec 90+5’ - Dawid Czapliński 28’, Tomas Mikinić 50’)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil Olsztyn 0:1 (Łukasz Moneta 75’)