Granie po przerwie reprezentacyjnej rozpoczęto w Radomiu, gdzie Radomiak podejmował Cracovię. W tym starciu górą byli goście, którzy zadali gospodarzom dwa ciosy i z czystym kontem oraz kompletem punktów wrócili do Krakowa. 

 

Chcąca wrócić na zwycięską ścieżkę Wisła Płock mierzyła się z Piastem Gliwice. Gospodarzom udało się spełnić ten plan, choć dopiero pod sam koniec spotkania. W 88. minucie oglądaliśmy jedynego gola w tym meczu. Marko Kolar umieszczając piłkę w siatce rywali zapewnił swojej drużynie trzy punkty. 

 

Emocji nie brakowało w Zabrzu. Zagłębie Lubin (zresztą jak każdy zespół w każdym meczu) przyjechało grać o zwycięstwo i... z nim wyjechało. Goście prowadzili z Górnikiem do przerwy 2:1. Po zmianie stron każda z drużyn dołożyła po jednym golu.

 

Niewiele działo się natomiast w Poznaniu. Liczna grupa, która zjawiła się na meczu Lecha z Legią Warszawa oglądała bezbramkowy remis. Bohaterem tego starcia został ogłoszony Kacper Tobiasz, który kilkukrotnie ratował swój zespół przed stratą gola. 

 

Niesamowite show miało miejsce w Szczecinie. Nie dość, że spotkaniu z Lechią Gdańsk towarzyszyła uroczystość otwarcia nowego stadionu, to jeszcze sam mecz nie był z gatunku tych nudnych. Pogoń wygrała 2:1, uświetniając tym samym ten wyjątkowy dla całej społeczności szczecińskiego zespołu dzień.

 

Niedziela to mecze trzech beniaminków. Na pierwszy ogień Miedź Legnica ze Stalą Mielec. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego zaliczyli czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa. Stal wygrała w Legnicy, a gole strzelili Said Hamulic i Adam Ratajczyk. 

 

Korona Kielce grała w Białystoku z Jagiellonią. Choć po pierwszych 45. minutach na tablicy widniał wynik 1:1, to po przerwie gospodarze okazali się bardzo skuteczni. Jagiellonia ostatecznie wygrała 4:1.

 

Niedzielę zakończyliśmy w Łodzi. Widzew mierzył się z wicemistrzem Polski, czyli Rakowem Częstochowa. Choć mecz ten zakończył się bezbramkowym remisem, nie można powiedzieć, że w Sercu Łodzi wiało nudą. Oba zespoły miały swoje sytuacje, ale ostatecznie musiały zadowolić się jednym punktem. 

 

Ostatnim meczem 11. kolejki było starcie Śląska Wrocław z Wartą Poznań. Goście w dobrych humorach wracali do domów, bowiem zainkasowali trzy punkty. Gole dla przyjezdnych zdobyli Enis Destan oraz Milan Corryn.

 

Podium na tę chwilę prezentuje się następująco - tabelę otwiera Pogoń Szczecin, tuż za nią Legia Warszawa, a trzecie miejsce należy do Wisły Płock. Strefa spadkowa natomiast to Korona Kielce, Lechia Gdańsk i Miedź Legnica.

 

Podsumowanie 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy: 

Radomiak Radom - Cracovia 0:2 (Jakub Myszor 21', Benjamin Kallman 73')

Wisła Płock - Piast Gliwice 1:0 (Marko Kolar 88')

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:3 (Robert Dadok 18', 58' - Damjan Bohar 11', 64', Filip Starzyński 32')

Lech Poznań - Legia Warszawa 0:0

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 2:1 (Pontus Almqvist 37', Kamil Grosicki 39' - Maciej Gajos 14')

Miedź Legnica - Stal Mielec 0:2 (Said Hamulic 20', Adam Ratajczyk 45')

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 4:1 (Tomas Prikryl 31', Marc Gual 52' (k), Fedor Cernych 62' (k), Jesus Imaz 85' - Jakub Łukowski 35')

Widzew Łódź - Raków Częstochowa 0:0

Śląsk Wrocław - Warta Poznań 0:2 (Enis Destan 10', Milan Corryn 90+4')