Podsumowanie 11. kolejki Fortuna 1 Ligi
Ładowanie...

Global categories

04 October 2021 20:10

Podsumowanie 11. kolejki Fortuna 1 Ligi

W minionej serii gier przewagę nad Koroną Kielce zwiększyli czerwono-biało-czerwoni, ale równie ciekawie było w dole tabeli, gdzie bój o ważne ligowe punkty toczyli kandydaci do spadku.

Kolejkę otworzył piątkowy mecz w Legnicy, gdzie Miedź podejmowała Podbeskidzie. Gracze Wojciecha Łobodzińskiego w ostatnich spotkaniach spisywali się poniżej oczekiwań i pogubili kilka punktów. Bielszczanie natomiast - po nieco gorszym starcie rozgrywek - zaczęli poważniej punktować i przed spotkaniem byli nawet na trzecim miejscu w tabeli. Na nic jednak zdają się analizy trendów w Fortuna 1 Lidze - Miedź po dobrej grze po raz pierwszy od czterech kolejek zgarnęła komplet punktów, wbijając rywalom z województwa śląskiego aż cztery gole.

Drugi piątkowy pojedynek zakończył się małą sensacją w Łodzi. Przy al. Unii Lubelskiej ŁKS podejmował Zagłębie Sosnowiec i nie zdobył w meczu z drużyną trenera Artura Skowronka nawet punktu. Wynik dosyć monotonnego spotkania ustalił strzałem z rzutu karnego Szymon Sobczak, potwierdzając, że efekt "nowej miotły" jednak istnieje - sosnowiczanie w dwóch meczach pod wodzą nowego szkoleniowca zainkasowali cztery punkty.

Kluczowe dla rywalizacji o fotel lidera wydarzenia miały miejsce w sobotę. Najpierw Widzew pokonał po ciężkim boju Puszczę Niepołomice 1:0, a kilka godzin później pasjonujący mecz pomiędzy Koroną Kielce a Chrobrym Głogów zakończył się remisem 2:2.

Dzień zwieńczył mecz w Rzeszowie gdzie Resovia podejmowała Sandecję Nowy Sącz. Skromne wyjazdowe zwycięstwo 1:0 jest już szóstym tryumfem w tegorocznych rozgrywkach dla ekipy Dariusza Dudka i jest to na pewno godny uznania rezultat, biorąc pod uwagę fakt, że biało-czarni rozgrywają swoje mecze tylko na terenach rywali.

Niedziela to już mecz w Tychach i kolejne zwycięstwo jedną bramką drużyny miejscowego GKS-u. Tym razem tyszanom nie umieli się przeciwstawić zawodnicy Odry Opole, którzy ostatecznie przegrali 1:2. Nieco bezbarwne było starcie beniaminków w Polkowicach, gdzie Skra zagrała swój defensywny futbol i po bezbramkowym remisie wróciła do Częstochowy z jednym punktem, pozostając najlepszą drużyną wśród tych grających jeszcze sezon temu w eWinner 2 Lidze.

Ciekawe dla stanu dolnych rewirów tabeli było spotkanie w Katowicach, gdzie przeżywający trudne chwile GKS podejmował Stomil Olsztyn. Trener Rafał Górak uszczelnił na ten mecz defensywę katowiczan na tyle skutecznie, że ta pękła tylko raz za sprawą Patryka Zycha. "Gieksa" na gola odpowiedziała trafieniem Bartosza Jaroszka, który znalazł drogę do siatki dopiero w ostatnich sekundach meczu, a że wcześniej skutecznie strzelał także Danian Pavlas to drużyna ze Śląska cieszyła się z trzech punktów po końcowym gwizdku arbitra.

Serię gier zakończył mecz w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie chimeryczna Arka mierzyła się z najbliższym rywalem Widzewa - GKS-em 1962 Jastrzębie i strzeliła mu aż pięć goli, tracąc tylko jednego.

W tabeli dwie pierwsze lokaty obsadzone przez stałych bywalców - na szczycie Widzew, dwa punkty za plecami łodzian Korona. Po porażce Podbeskidzia na trzecie miejsce wskoczył GKS Tychy, a na czwarte Sandecja, która nadal ma jeden mecz zaległy do rozegrania. W strefie spadkowej pozostał olsztyński Stomil, a po domowej porażce z liderem Fortuna 1 Ligi do grona trzech najsłabszych drużyn dołączyła Puszcza Niepołomice.

Wyniki 11. kolejki Fortuna 1 Ligi:

Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2

ŁKS Łódź - Zagłębie Sosnowiec 0:1

Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź 0:1

Korona Kielce - Chrobry Głogów 2:2

Resovia Rzeszów - Sandecja Nowy Sącz 0:1

GKS Tychy - Odra Opole 2:1

Górnik Polkowice - Skra Częstochowa 0:0

GKS Katowice - Stomil Olsztyn 2:1

GKS 1962 Jastrzębie - Arka Gdynia 1:5