I Drużyna
STAL - WIDZEW
Podsumowanie 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Weekend rozpoczęliśmy od meczu w Gliwicach. Podziałem punktów zakończyło się starcie tamtejszego Piasta ze Śląskiem Wrocław. Gola dla gospodarzy strzelił Constantin Reiner, natomiast dla przyjezdnych Patrick Olsen.
Piątkowy wieczór to emocjonująca walka pomiędzy Legią Warszawa a jednym z beniaminków - Miedzią Legnica. Można powiedzieć, że podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego potrzebują punktów jak powietrza. Legniczanie weszli w to spotkanie bardzo dobrze, w 14. minucie prowadzili już 2:0. Potem szybko gola kontaktowego zdobył Wszołek, a tuż przed przerwą do remisu doprowadził Mladenovic. Ten drugi po zmianie stron dorzucił kolejne trafienie, dzięki czemu Legia wyszła z tego meczu zwycięsko.
Sobota, 12:30 - czy można w tym czasie robić coś ciekawszego niż oglądanie meczu PKO BP Ekstraklasy? Pewnie można, ale jeśli gra wtedy Widzew, to my wybieramy właśnie tę opcję. I koniec końców wyszło nam to na dobre. W drugiej połowie meczu ze Stalą Mielec gracze Janusza Niedźwiedzia okazali się zabójczo skuteczni i zabrali do Łodzi trzy punkty.
Lechia, która podobnie jak Miedź, bardzo potrzebuje zdobyczy punktowych, w starciu z Jagiellonią Białystok dwukrotnie goniła wynik. W Gdańsku oglądaliśmy więc cztery gole i jak łatwo wywnioskować, mecz ten zakończył się remisem.
Ciekawie dzieje się także w górze tabeli. Jak już wspominaliśmy, obecnie liderująca Legia wygrała swoje spotkanie w tej kolejce. Podobnie, jak Raków Częstochowa. Zespół ten ma obecnie jeden punkt mniej niż stołeczny klub, ale jego asem w rękawie jest to, że w dalszym ciągu ma do rozegrania zaległe spotkanie. No ale wracając do tematu - zawodnicy Marka Papszuna pokonali Radomiaka Radom 3:0. Pogoń Szczecin natomiast tylko zremisowała w Krakowie. Dla Cracovii gola zdobył Benjamin Kallman, natomiast dla przyjezdnych Kamil Grosicki.
Korona Kielce na własnym obiekcie uległa Górnikowi Zabrze. Choć przez część pierwszej połowy spotkania to kibice gospodarzy mieli więcej powodów do radości, przyjezdni jeszcze przed zejściem na przerwę zdołali doprowadzić do wyrównania. Kanji Okunuki do swoich statystyk "dopisał" później jeszcze jednego gola, który okazał się być trafieniem na wagę trzech punktów.
Zagłębie Lubin wygrało pierwszy w tym sezonie domowy mecz. Rywalem Miedziowych była Wisła Płock, która po świetnym początku sezonu złapała lekką zadyszkę. Kolejkę zakończyliśmy derbami Poznania. Mecz rozgrywany był przy ulicy Bułgarskiej, choć jego formalnym gospodarzem była Warta. I to ci teoretyczni goście okazali się być górą - Lech wygrał, a jedynego gola zdobył Afonso Sousa.
Zobacz aktualną tabelę rozgrywek PKO BP Ekstraklasy (KLIKNIJ).
Wyniki 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy:
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (Constantin Reiner 35' - Patrick Olsen 29')
Legia Warszawa - Miedź Legnica 3:2 (Paweł Wszołek 20', Filip Mladenovic 44', 56' - Angelo Henriquez 2', Luciano Narsingh 14')
Stal Mielec - Widzew Łódź 0:3 (Jordi Sanchez 53', Dominik Kun 82', Jakub Sypek 87')
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:2 (Flavio Paixao 52', 73' - Marc Gual 3', Jesus Imaz 55')
Raków Częstochowa - Radomiak Radom 3:0 (Fabian Piasecki 45+3', Stratos Svarnas 46', Ivi Lopez 52')
Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1 (Benjamin Kallman 73' - Kamil Grosicki 70')
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1:2 (Jakub Łukowski 16' - Kanji Okunuki 45+1', 57')
Zagłębie Lubin - Wisła Płock 2:1 (Martin Dolezal 20', Kacper Chodyna 62' - Aleksander Pawlak 3')
Warta Poznań - Lech Poznań 0:1 (Afonso Sousa 54')