Od początku Widzewiacy zyskali przewagę i szukali okazji do jak najszybszego otwarcia wyniku. W drugiej minucie Cezary Cichal dograł do Mateusza Wołoszyna, ale napastnikowi do szczęścia zabrakło nieco precyzji. Trzy minuty później Cichal mógł już cieszyć się z asysty! Jego dośrodkowanie trafiło do Sebastiana Starbały, który strzałem głową pokonał bramkarza Olimpii. Po chwili szansę miał jeszcze Dawid Musialski, lecz tym razem na posterunku był golkiper.

 

W kolejnych minutach mecz się wyrównał, a Olimpia zaczęła częściej utrzymywać się przy piłce i liczyć na swoje szanse. Nie przyniosły one jednak żadnego efektu. W 16. minucie, po dalekim dograniu Dominika Najderka, sam na sam wyszedł Starbała, minął bramkarza, ale uderzenie do pustej bramki w ostatniej chwili wybił defensor. Osiem minut później sfaulowany został Kajetan Radomski, do futbolówki podszedł Milan Balzer, lecz obił tylko mur.

 

W 26. minucie znów bliski powodzenia był Starbała - prostopadłe podanie Nikodema Wszołka trafiła do Radomskiego, ten dograł do Starbały, jednak prawego obrońcę od ustrzelenia dubletu powstrzymał słupek. W kolejnej akcji szczęścia poszukał Wołoszyn, ale na posteruku był bramkarz. Po pół godzinie zrobiło się 2:0! Wołoszyn odwrócił się z obrońcą na plecach, podał wzdłuż bramki, a piłkę do siatki wpakował Starbała.

 

Ostatni kwadrans pierwszej połowy upłynął na sporej przewadze Widzewa, lecz efektem w postaci trzeciego gola to już nie zaowocowało. Podopieczni trenera Jonczyka pewnie wygrywali 2:0.

 

W przerwie szkoleniowiec dokonał dwóch zmian, wpuszczając do gry Leona Madeja i Adriana Filipiaka. Niedługo musieliśmy też poczekać na zmianę wyniku! W 50. minucie sam na sam z bramkarzem wyszedł właśnie wprowadzony niewiele wcześniej Filipiak, minął go i skierował piłkę do pustej bramki. Po chwili mogło zrobić się 4:0 - gospodarze przeprowadzili świetną akcję, Starbała wyłożył do Radomskiego, lecz ten przestrzelił. Kolejne gole były jednak tylko kwestią czasu.

 

W 58. minucie na murawie pojawili się Taras Kostewski, Bohdan Manujłow i Marcel Przybylski. Już sześć minut później na listę strzelców wpisał się ten pierwszy - najpierw w poprzeczkę główkował Najderek, jednak dobitka Ukraińca była w pełni skuteczna! Po upływie zaledwie kilkudziesięciu sekund zrobiło się 5:0! Dublet ustrzelił Filipiak, z dystansu pokonując Arona Wysockiego.

 

Na boisku zameldowali się kolejni rezerwowi, a podopieczni trenera Jonczyka szukali kolejnych bramek. W 77. minucie bliski szczęścia był Jakub Zając, ale - po ładnej akcji całego zespołu - z bliska przeniósł piłkę nad poprzeczką. Strzał Jakuba Adrianowskiego odbił z kolei Wysocki. Na pięć minut przed końcem swego dopiął Cichal, z dystansu kierując futbolówkę nad bezradnym bramkarzem. Jak się okazało, ustalił również wynik na 6:0.

 

Widzewiacy wygrali trzeci mecz z rzędu i z kompletem punktów prowadzą w tabeli Ligi Makroregionalnej U-19. Za tydzień zagrają na wyjeździe ze Zniczem Pruszków.

 

3. kolejka Ligi Makroregionalnej U-19

Widzew Łódź - Olimpia Elbląg 6:0 (2:0)

1:0 - Sebastian Starbała 5'

2:0 - Sebastian Starbała 31'

3:0 - Adrian Filipiak 50'

4:0 - Taras Kostewski 64'

5:0 - Adrian Filipiak 67'

6:0 - Cezary Cichal 85'

 

Widzew: Antoni Brzózka - Sebastian Starbała (Jakub Zając 65'), Jakub Adrianowski, Dominik Najderek, Nikodem Wszołek (Marcel Przybylski 58'), Cezary Cichal - Milan Bazler (Bohdan Manujłow 58'), Dawid Musialski (Leon Madej 46') - Ernest Kurzawa (Taras Kostewski 58'), Mateusz Wołoszyn (Adrian Filipiak 46'), Kajetan Radomski (Paweł Bellanavithanage 70')

 

Olimpia: Rafał Fidurski (Aron Wysocki 46') - Bartosz Leszczyński (Wojciech Groszyk 46'), Marcel Prystupa, Igor Winiarczyk, Miłosz Choiński (Tymoteusz Giza 56') - Dawid Olejniczak, Dorian Tomankiewicz, Maciej Tobojka, Dawid Panek (Igor Tutaj 46') - Szymon Szopiński (Adrian Czapliński 65'), Maciej Kulikowski (Alan Jędrzejak 76')

 

Żółte kartki: Dominik Najderek (Widzew), Igor Tutaj (Olimpia)

 

Sędziował: Mateusz Kowalski (Radomsko)