Piotr Szarpak był jedną z osób, która wsparła swoją obecnością charytatywny turniej „Gwiazdy na Gwiazdkę” w Łowiczu. Były zawodnik czerwono-biało-czerwonych w rozmowie z WidzewTV przyznał, że nie widzi innej drogi niż wywalczony wiosną awans łodzian do II ligi. - Głęboko wierzę, że awans w końcu nastąpi, lecz na razie warto chyba stonować emocje i przestać mówić, że Widzew już jest w II lidze, bo jeszcze go tam nie ma, a wszystko zweryfikuje boisko - powiedział. - Przeżyłem kilka zimowych okresów przygotowawczych z trenerem Smudą, ale nie chciałbym straszyć chłopaków - czasy się zmieniły i trener na pewno nieco zmodyfikował swój cykl przygotowań - dodał.

Jednym z zawodników, który zimą będzie próbował wywalczyć miejsce w składzie Widzewa jest Damian Kostkowski. Wraz z Maciejem Humerskim, Sebastianem Zielenieckim oraz Marcinem Kozłowskim reprezentował on w Łowiczu obecną drużynę z Łodzi. - Musimy porządnie przetrenować ten okres, żeby w marcu ruszyć i osiągnąć nasz sukces. Ze swojej strony będę robił wszystko, aby przebić się do pierwszego składu, ale oczywiście to, czy będę grał zależy od trenera - powiedział klubowej telewizji Kostkowski.