Global categories
Piotr Pietrasik: Do Stowarzyszenia wpłynęły 3 oferty kupna klubu
W czwartek w mediach pojawiło się wiele doniesień dotyczących potencjalnego przejęcia Widzewa Łódź przez nowego inwestora. Część z nich sformułowana była już nawet w trybie dokonanym, co mocno zaskoczyło aktualnego właściciela klubu - Stowarzyszenie Reaktywacji Tradycji Sportowych Widzew Łódź. - Byłem w szoku czytając, że Widzew został sprzedany. Miałem też w związku z tym wiele telefonów z pytaniami czy to prawda. Poszukujemy inwestora, który zapewniłby klubowi wejście na wyższy poziom i stabilizację na przyszłe lata, ale to nie są działania, które realizują się z dnia na dzień - powiedział na antenie Widzew.FM Piotr Pietrasik, prezes SRTS.
Gość piątkowego "Witamy w Klubie" przyznał, że misja podmiotu, którym kieruje, w obecnie formie dobiega końca i naturalnym, niezbędnym na drodze rozwoju krokiem jest przejęcie Widzewa przez silnego, dużego inwestora, który zapewni mu odpowiedni rozwój. - Stowarzyszenie RTS Widzew Łódź powstało po to, by klub reaktywować, a nie potem przez wiele lat go prowadzić. Potoczyło się to jednak trochę inaczej, ale doszliśmy do momentu, w którym potrzebny jest stabilny partner, który pomoże wrócić Widzewowi na jego miejsce - wyjaśnił. - Nigdy nie zakładaliśmy, że będziemy tu sześć lat. Od początku zależało nam na tym, żeby znaleźć godnego zaufania inwestora, który zapewni klubowi bezpieczeństwo i rozwój - dodał.
W najbliższym czasie sytuacja może się zmienić. Pojawiły się bowiem nowe możliwości. - Do Stowarzyszenia wpłynęły 3 wstępne oferty zakupu klubu - dwie od podmiotów zagranicznych, jedna od polskiego. Na wtorek zwołane jest Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia, co wcale nie oznacza, że tego dnia czy w najbliższym czasie klub znajdzie nowego właściciela. Dopiero jeśli oferty okażą się interesujące to decyzją Walnego może dojść do rozmów dotyczących sprzedaży klubu - zaznaczył Pietrasik. - Wybierzemy wtedy zespół negocjacyjny, w skład którego wejdzie na pewno kancelaria prawna, bo tego typu umowy wymagają dokładnej analizy.
W jakiej perspektywie czasowej miałoby dość do ewentualnej sprzedaży? - Trudno powiedzieć precyzyjnie, kiedy klub mógłby znaleźć nowego właściciela. Niektóre terminy określają złożone oferty, ale nie chciałbym teraz o nich mówić. Na pewno chcielibyśmy tę transakcję przeprowadzić w tym roku, jeśli oferty będą dobre dla Widzewa. Ale może być też tak, że żadna z tych ofert nie będzie interesująca i nie odbędą się żadne negocjacje - zauważył prezes SRTS. - Klub potrzebuje przede wszystkim spokoju, stabilizacji. Musimy wyglądać przed kontrahentami poważnie. Plotki medialne temu nie pomagają, wprowadzając chaos i dezinformację.
- My pewnego progu nie przeskoczymy. Nie zbudujemy większego budżetu, nie mamy środków na większe inwestycje infrastrukturalne. Tylko inwestor poważnie myślący o piłce może zainwestować odpowiednie środki i zagwarantować dalszy rozwój. Żaden z członków stowarzyszenia z tej transakcji nie będzie mieć żadnych korzyści materialnych. Jedyne, co się liczy, to rozwój klubu. Wszystkie pieniądze przekazane przez potencjalnego inwestora zostaną w klubie, przeznaczone np. na inwestycje infrastrukturalne - powiedział w rozmowie z Marcinem Tarocińskim i Marcinem Łagiewskim Piotr Pietrasik.
W sobotę Widzew Łódź wznowi rozgrywki ligowe. Boiskowe wyniki są dla przyszłości klubie równie ważne, jak sfera organizacyjna. - Piłka nożna czy sport ogólnie uczą pokory. Nie wystarczy mieć pieniądze, żeby zrobić wynik sportowy. Mam na tym polu spore doświadczenie. W niższych ligach mieliśmy najwyższe budżety, a męczyliśmy się strasznie i o kolejne awanse było ciężko. Teraz walczymy o pierwszą szóstkę. Drużyna została na kilku pozycjach wzmocniona zawodnikami ogranymi na poziomie ekstraklasy. Mam nadzieję, że już w pierwszym meczu będzie widać, że ten zespół zmierza w dobrym kierunku - ocenił.
Ważne dla dalszych losów klubu jest także wsparcie kibiców, którzy są z Widzewem na dobre i na złe. Na wiosenne mecze wykupili już ponad 15 tysięcy karnetów, mimo braku gwarancji obejrzenia jakiegokolwiek meczu z wysokości trybun. - Kibice są wspaniali. Bardzo im dziękujemy, bez nich nie bylibyśmy tu, gdzie jesteśmy. Rozmawiałem ostatnio z Danielem Boguszem, który jasno stwierdził, że fani Widzewa są najlepsi w Polsce, a i w Niemczech się z takimi nie spotkał. Taka opinia osoby patrzącej na naszą społeczność z pewnej perspektywy, trochę z boku, dużo dla mnie znaczy - powiedział Piotr Pietrasik.
Całą rozmowę z prezesem Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Łódź usłyszeć będzie można w piątkowym paśmie powtórkowym "Witamy w Klubie" o 16:00 i 20:00 na antenie Widzew.FM. Wkrótce program dostępny będzie również w archiwum klubowego radia w serwisie Spotify, na stronie