Piotr Okuniewicz w 86. minucie meczu z Legią II Warszawa wykorzystał dobre podanie Dawida Kamińskiego i precyzyjnym strzałem w długi róg bramki ustalił wynik spotkania na 3:0. - Cieszę się bardzo z pierwszej bramki zdobytej w barwach Widzewa. To naprawdę dla mnie wyjątkowy moment. Mam nadzieję, że teraz będzie już z górki. Oczywiście moim celem zawsze jest strzelanie bramek, ale zaznaczam, że nie za wszelką cenę. Najważniejsze jest zwycięstwo drużyny i tylko to się liczy. Dzisiaj akurat otrzymałem dobre podanie od Dawida i to wykorzystałem - mówił po meczu napastnik Widzewa.

"Okoń" podkreślił, że sobotnie zwycięstwo było idealnym prezentem przedświątecznym, zarówno dla kibiców, jak i samych zawodników. - Cieszymy się z tego wyniku. Pewne zwycięstwo 3:0 z rezerwami Legii to z pewnością fajny prezent na święta, zarówno dla kibiców, jak i dla nas samych. Legia w tym meczu raczej nie miała za dużo do powiedzenia. To my kontrolowaliśmy przez pełne dziewięćdziesiąt minut przebieg spotkania. Nic złego tutaj się nie mogło wydarzyć - tłumaczył.