Piłkarze na badaniach. Czego boi się kapitan Widzewa?
Ładowanie...

Global categories

22 January 2018 10:01

Piłkarze na badaniach. Czego boi się kapitan Widzewa?

Widzewiacy przeszli dziś kompleksowe badania, które przeprowadziła klinika Profilaktyka i Zdrowie.

Piłkarze Widzewa tydzień temu rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Ćwiczyli do soboty, a teraz mają tydzień przerwy. Nie oznacza to, że nic nie robią. Bramkarze ćwiczą nadal pod okiem Zbigniewa Małkowskiego, a pozostali mają sami dbać o formę do przyszłego tygodnia.

 

Na poniedziałek zaplanowano badania, które przeprowadzono na stadionie Widzewa. Piłkarze w dobrych humorach pojedynczo wchodzili do gabinetu. Tam oddawali krew, mieli badania spirometryczne i EKG. Lekarze wypytywał też o kilka szczegółów. Gdy wszedł Sebastian Zieleniecki usłyszał:

Waga?

- 90 kg.

Wzrost?

- 190 cm

Pali pan?

- No oczywiście, że nie. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło.

Przed pobraniem krwi zapewnił, że ukłucia igły się nie boli. Za to… - Nie lubię patrzeć jak jest pobierana - przyznał i odwrócił głowę. - Kiedyś miałem taką przygodę, że po pobraniu założyłem torbę na ramię, plaster się odkleił i krew zaczęła tryskać.