Pierwszy podział punktów RTS-u - relacja z meczu Omega Kleszczów - Widzew Łódź
Ładowanie...

Global categories

29 August 2015 16:08

Pierwszy podział punktów RTS-u - relacja z meczu Omega Kleszczów - Widzew Łódź

Łodzianie po serii trzech zwycięstw w Kleszczowie zadowolić musieli się jednym punktem.

Od pierwszych minut widać było, że mecz ten nie będzie należał do łatwych. Obu drużynom zależało na zwycięstwie, ale pierwsi do ataku ruszyli gospodarze, którzy już w czwartej minucie meczu stworzyli zagrożenie pod bramką Widzewa, jednak na wysokości zadania stanęli łódzcy stoperzy. Pierwszy kwadrans meczu dla gości nie był zbyt udany. Nie potrafili oni stworzyć sytuacji bramkowej, wszystkie ich strzały były blokowane przez obrońców Omegi. Podopiecznym trenera Witolda Obarka czasem trudno było wyjść nawet ze swojej połowy.

W 13. minucie Widzew sprytnie rozegrał rzut wolny. Niewiele brakowało aby akcja ta zakończyła się bramką, jednak obrońcy gospodarzy bylli w stanie wybić piłkę na rzut rożny. Kilka chwil później dobre podanie dostał Adrian Budka, ale znów na jego drodze stanęli stoperzy.

W drugim kwadransie widzewiacy na chwilę się obudzili, ale później znów oddali inicjatywę i drugą groźną sytuację dla Omegi Kleszczów stworzył Paweł Kowalski, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzelił obok bramki. W 25 minucie niezłym strzałem z rzutu wolnego popisał się Krzysztof Kowalski, ale piłka nieznacznie minęła poprzeczkę. Najgroźniej było jednakch chwilę później po błędzie Daniela Maczurka, gdy gości przed utratą bramki uratował słupek.

W 37. minucie trener Obarek postanowił zrobić pierwszą zmianę. Na boisko wszedł Adrian Kralkowski za Aleksandra Majerza. Najlepszą sytuację widzawiacy stworzyli dopiero w końcówce pierwszej połowy. Michał Czaplarski podał górą na wolne pole do Adriana Budki, którego strzał znakomicie obronił jednak bramkarz Omegi, Paweł Wiśniewski.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Akcja rozgrywała się głównie w środku pola. Jedna i druga drużyna stwarzała sobie groźne sytuacje, jednak to Omega Kleszczów przez większość czasu przeważała. W przerwie meczu trener drużyny gości zmienił Igora Świątkiewicza na Kamila Bartosa.

Początek drugiej połowy podobnie jak pierwszej, rozgrywał się w środku pola. Chwilę po rozpączęciu drugiej części spotkania z lewej strony boiska dośrodkował Kamil Bartos do wbiegającego Mariusza Rachubińskiego, ale strzał kapitana Widzewa okazał się za lekki i bramkarz gospodarzy bez problemu złapał piłkę.

Od 50 minuty Widzew wreszcie się obudził i zaczął regularnie zagrażać bramce gospodarzy. Dwie kolejne akcje lewą stroną przeprowadził Kamil Bartos, ale niestety jego kolegom nie udało się ich wykorzystać. Młody gracz Widzewa dał powiew świeżości drużynie. W 62 minucie piękną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy, Paweł Wiśniewski, który obronił strzał Rachubińskiego z woleja z bliskiej odległości. Chwilę później Witold Obarek dokonał kolejnej zmiany - Michał Pietras zstąpił Łukasza Fornalczyka, który doznał urazu barku.

W 66. minucie na boisku zrobiło się bardzo gorąco. Po faulu na piłkarzu gospodarzy doszło do drobnego spięcia. Sędzia Cezary Białek rozdzielił piłkarzy i ostudził ich zapędy, ale nie pokazał żadnej kartki. Chwilę później, po brzydkim faulu, "żółtko" obejrzał Kamil Bartos.

Ostatnią zmianę trener Obarek wykonał, wprowadzając na boisko Damiana Gilarskiego za Marcina Rachubińskiego. W międzyczasie żółtą kartką ukarany został zawodnik łódzkiej drużyny Mateusz Milczarek.

Druga połowa była podoba do pierwszej, z tą różnicą, że po zmianie stron gra przebiegała pod dyktando drużyny z Łodzi, która starała się zamknąć gospodarzy na swojej połowie. Przyjezdni, mimo wielu stwarzanych sytuacji, nie potrafili żadnej z nich wykorzystać. Bramki nie byli w stanie zdobyć tego dnia również miejscjowi piłkarze. Tym samym spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Omega Kleszczów - Widzew Łódź 0:0

Składy:

Widzew Łódź: Michał Sokołowicz - Mateusz Milczarek, Daniel Maczurek, Damian Dudała, Łukasz Fornalczyk (64' Michał Pietras), Adrian Budka, Princewill Okachi, Mariusz Rachubiński (81' Damian Gilarski), Igor Świątkiewicz (46' Kamil Bartos), Michał Czaplarski, Aleksander Majerz (37' Adrian Kralkowski).

Omega Kleszczów: Paweł Wiśniewski, Dariusz Słomian, Mateusz Jacak, Rafał Radziejewski, Kacper LIpertowicz, Paweł Kowalski, Adrian Ociepa, Przemysław Szewczyk, Robert Tomesz (68’ Robert Baryła), Krzysztof Kowalski, Piotr Janeczek (69’ Dawid Barański).

Żółte kartki: Daniel Maczurek, Kamil Bartos, Mateusz Milczarek.

Sędzia: Cezary BIałek (Skierniewice)