Gospodarze przystąpili do tej potyczki zaledwie trzy dni po niezwykle zaciętym starciu z AKS-em SMS-em Łódź, w którym przegrali po golu w doliczonym czasie, a do tego kończyli w ośmiu, bez dwóch bramkarzy. Obaj etatowi golkiperzy zostali zresztą zawieszeni na dzisiejszy pojedynek, więc między słupkami stanął Jakub Mistygacz.

 

Podopieczni trenera Grzeszczakowskiego zaczęli jednak bardzo odważnie i od pierwszych minut starali się otworzyć wynik. W trzeciej minucie skrzydłem popędził Kajetan Supczinski, ale uderzył obok słupka. Po chwili, w polu karnym znalazł się jeszcze Marcel Wencel, lecz nie był w stanie precyzyjnie strzelić, podobnie jak Janusz Styś, którego próba została zablokowana i wypadła na róg. Z tego wziął się jednak pierwszy gol!

 

Po dośrodkowaniu i przebitce, piłka trafiła pod nogi Jarosława Szewczenki, który bez wahania uderzył. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z krakowian i wskazał na jedenasty metr boiska. Jego pewnym wykonawcą okazał się zaś Supczinski, dając gospodarzom prowadzenie. Po bramce sporą przewagę zyskała Wisła, która często utrzymywała się przy futbolówce na połowie rywali. I w 25. minucie niestety wyrównała. Najpierw Błażej Chyszpolski sfaulował tuż przed linią pola karnego, a Mistygacza z rzutu wolnego pokonał Filip Kowalski.

 

Podopieczni trenera Grzeszczakowskiego nie poddawali się jednak i szukali kolejnych okazji. W 32. minucie w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Wencel, lecz do szczęścia zabrakło mu centymetrów. Podobnie jak kilka chwil później, gdy - po świetnej centrze z lewej strony - napastnik uderzył w ekwilibrystyczny sposób, ale znowu obok słupka. W końcówce dobrą obroną popisał się jeszcze Mistygacz i do szatni oba zespoły zeszły z wynikiem remisowym.

 

Początek drugiej połowy to krótka przewaga Wisły, po której Widzewiacy przeprowadzili jednak prawdziwy szturm! W 50. minucie błąd defensywy wykorzystał Wencel, odebrał piłkę tuż przed polem karnym gości i skierował ją do siatki. Zawodnicy "Białej Gwiazdy" nawet się nie otrząsnęli, a przegrywali już 1:3! Tym razem z rzutu wolnego dośrodkował Supczinski, nikt nie przeciął tego zagrania, a Dawid Kraczka musiał ponownie sięgnąć do siatki. Chwilę później bliski powodzenia był Dawid Basiński, lecz jego próba z dystansu obiła tylko słupek.

 

Wiślacy próbowali złapać kontakt - z rzutu wolnego poprzeczkę musnął Kowalski, po akcji lewym skrzydłem dobrze interweniowali obrońcy. Trener Grzeszczakowski stopniowo zaczął dokonywać roszad w składzie - na murawie pojawili się Krzysztof Supera, Jakub Pławski czy Florian Wiśniewski. Dwiema dobrymi obronami popisał się Mistygacz, który najpierw odbił strzał Kowalskiego z rzutu wolnego, a później główkę jednego z jego kolegów.

 

Niestety, w 77. minucie było już tylko 2:3 - efektowną przewrotką popisał się Jakub Nowiński! Ostatnie fragmenty spotkania przynisoły dużo emocji - goście próbowali za wszelką cenę wyrównać, ale ich zamiary powstrzymywali albo obrońcy, albo sam Mistygacz. Podopieczni trenera Grzeszczakowskiego czekali na swoje okazje z kontry - po jednej z nich Supczinski uderzył, ale wprost w bramkarza. W drugiej minucie doliczonego czasu czerwono-biało-czerwoni dopięli swego - z dystansu przymierzył Supera i ustalił wynik spotkania na 4:2.

 

Widzewiacy odnieśli bardzo ważne zwycięstwo, które poprawiło ich sytuację w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-17. Za tydzień zmierzą się z Legią Warszawa.

 

20. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17

Widzew Łódź - Wisła Kraków 4:2 (1:1)

1:0 - Kajetan Supczinski 15' (k.)

1:1 - Filip Kowalski 25'

2:1 - Marcel Wencel 50'

3:1 - Kajetan Supczinski 52'

3:2 - Jakub Nowiński 77'

4:2 - Krzysztof Supera 90+2'

 

Widzew: Jakub Mistygacz - Piotr Gajewski, Marcel Doliwa, Jan Sianos, Antoni Ziółkowski, Dawid Basiński - Jarosław Szewczenko (Krzysztof Supera 52'), Błażej Chyszpolski (Piotr Żak 79') - Janusz Styś (Jakub Pławski 62'), Kajetan Supczinski, Marcel Wencel (Florian Wiśniewski 69')

 

Wisła: Dawid Kraczka - Michał Prochowicz, Kacper Symula, Maciej Jania, Jakub Nowiński - Filip Kowalski, Filip Przybyłko (Antoni Wójcik 75') - Adam Pieniądz, Radosław Wójcicki (Maciej Pachel 46'), Maciej Kuziemka (Aleksy Rokosz 82') - Hugo Woyna-Orlewicz (Szymon Kawała 58')

 

Żółte kartki: Błażej Chyszpolski, Krzysztof Supera, Jakub Pławski (Widzew), Kacper Symula, Dawid Kraczka (Wisła)

 

Sędziował: Jakub Jaskulski (Łódź)