Pięć kilometrów
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

28 April 2023 21:04

Pięć kilometrów

Właśnie taka odległość dzieli ośrodek treningowy na Łodziance oraz obiekt Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W sobotnie popołudnie piłkarze rezerw Widzewa Łódź wybiorą się na zdecydowanie najkrótszy wyjazd w tym sezonie. Najkrótszy, ale przy tym jeden z najtrudniejszych, bo AKS SMS Łódź to czołowy zespół w czwartoligowej stawce.

"Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć" - chciałoby się zaśpiewać. Czasu na odpoczynek jednak nie ma, bo liga pędzi. W środowe popołudnie podopieczni trenera Patryka Czubaka pokonali na własnym terenie Orkan Buczek 2:1, a już jutro po raz kolejny wyjdą na boisko. Warto w tym miejscu zauważyć, że Widzewiacy mogą mówić o dość niefortunnym splocie zdarzeń. Terminarz ułożył się bowiem tak, że przez większość sezonu mierzą się oni z przeciwnikami, na których kolejkę wcześniej trafiał LKS Kwiatkowice. Jako że drużyna ta przed rundą wiosenną wycofała się z rozgrywek, każdy rywal łodzian przed starciem z nimi pauzuje. O ile przy graniu sobota - sobota nie ma to większego znaczenia, to przy sobota - środa - sobota - może mieć.

 

I tak - w środku tygodnia Widzewiacy rozegrali trudne spotkanie z Orkanem (choć trudne było tylko na ich własne życzenie, bo powinni je zamknąć jeszcze w pierwszej połowie), a ekipa z ul. Milionowej odbyła kolejną jednostkę treningową. Niestety, środowy mecz czerwono-biało-czerwoni przypłacili jedną stratą. Poważną, ponieważ czwartą żółtą kartkę w sezonie otrzymał Daniel Mąka. To oznacza, że jutro druga drużyna będzie musiała radzić sobie bez kapitana oraz najlepszego strzelca, autora dwudziestu trzech bramek w tym sezonie.

 

Na naturalnego zastępcę Mąki wyrosnąć powinien Konrad Niedzielski. Skrzydłowy, który ma na swoim koncie piętnaście goli, w środę wrócił do gry po krótkiej przerwie spowodowanej urazem. Na Orkan wszedł w drugiej połowie z ławki, ale można się spodziewać, że tym razem zobaczymy go na placu od pierwszych minut. Ważną rolę odegrać musi też Mateusz Kempski, o ile nie zostanie włączony do kadry pierwszego zespołu na wyjazd do Lubina. Ostatnio napastnik nie zaprezentował się może wybitnie, natomiast spotkanie zakończył z asystą i kluczowym podaniem. Teraz liczymy na powiększenie dorobku bramkowego.

 

IMG_0406

Czy Mateusz Kempski trafi jutro do siatki?

 

Przed Widzewiakami stoi naprawdę spore wyzwanie. AKS to jeden z pretendentów do bycia trzecią siłą Betcris IV ligi, obok RKS-u Radomsko czy Polonii Piotrków Trybunalski. Obecnie zajmuje piąte miejsce, ale różnice punktowe na pozycjach od trzeciej do ósmej są niewielkie. Czarne Pantery, bo taki przydomek nosi ekipa trenera Michała Baińskiego, wiosną grają jednak dość nierówno. Przed tygodniem rozbili KS Kutno 3:0, z kolei jeszcze w marcu sami wysoko przegrali z RKS-em 2:5. Punkty stracili też choćby z rozpaczliwie walczącym o utrzymanie Zrywem Wygoda.

 

Zdecydowanie najgroźniejszym zawodnikiem drużyny z ul. Milionowej jest Patryk Pietrasiak. 30-letni snajper walczy o koronę króla strzelców (dzierżonej oczywiście przez Mąkę, który wcale nie zamierza jej oddawać) i na razie trafił do siatki osiemnaście razy. Ważnymi członkami pierwszego składu są również trzej inni doświadczeni gracze: doskonale nam znany bramkarz Maciej Humerski, obrońca Artur Gieraga oraz pomocnik Paweł Zawistowski, który w przeszłości występował na boiskach Ekstraklasy w barwach Jagiellonii Białystok, Arki Gdynia czy Korony Kielce.

 

Resztę jedenastki tworzą przede wszystkim młodzi piłkarze, którzy wielokrotnie rywalizowali z Widzewiakami w rozgrywkach juniorskich. W tym gronie jest też urodzony w 2004 roku Damian Związek, który w tych pojedynkach reprezentował czerwono-biało-czerwone barwy. Przed startem sezonu postanowił on jednak odejść z Akademii Widzewa i przygodę z futbolem kontynuować właśnie w AKS-ie. Na razie pełni rolę zmiennika, gra także w rezerwach - w zeszły weekend strzelił gola w starciu z GLKS-em Dłutów.

 

Damian_Związek

Damian Związek jeszcze jako zawodnik Akademii Widzewa

 

29. kolejka Betcris IV ligi zapowiada się bardzo interesująco nie tylko ze względu na mecz w Łodzi. Równie ciekawie powinno być w Bełchatowie, gdzie drugi w stawce GKS podejmie czwartą Polonię, która przecież kilka tygodni temu urwała punkty podopiecznym trenera Czubaka. Nie mamy nic przeciwko temu, by teraz piotrkowianie zrobili to samo w potyczce z wiceliderem, ale Widzewiacy liczyć będą musieli przede wszystkim na siebie i na dobrą postawę na boisku przy ul. Milionowej. Początek zawodów o godzinie 16:00.

 

AKS SMS Łódź - Widzew II Łódź / sobota / 29 kwietnia / 16:00 / Łódź, ul. Milionowa 12 / relacja na żywo: Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]