Pewne trzy punkty rezerw w Niewiadowie
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

10 May 2023 19:05

Pewne trzy punkty rezerw w Niewiadowie

Żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miały dziś rezerwy Widzewa Łódź! Podopieczni trenera Patryka Czubaka pokonali w zaległym meczu Betcris IV ligi Stal Niewiadów 4:0.

W porównaniu do poprzedniego, wygranego starcia z Sokołem Aleksandrów Łódzki, szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych zdecydował się na dokonanie aż siedmiu zmian w wyjściowym składzie. W jedenastce zostali tylko Marcel Buczkowski, Dawid Owczarek, Hubert Lenart i Filip Zawadzki. Szansę występu od pierwszych minut otrzymali rezerwowi z ostatniego spotkania, w tym dwaj przedstawiciele pierwszej drużyny: Patryk Lipski oraz Jakub Sypek.

 

Od samego początku goście zyskali olbrzymią przewagę. Już w drugiej minucie piłkę do siatki skierował Sypek, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i gola nie uznał. Po chwili próbował też Owczarek - jego strzał z prawego skrzydła powędrował nad poprzeczką. Po dośrodkowaniu Daniela Chwałowskiego bliski szczęścia był także Konrad Niedzielski, jednak nie dość, że nie trafił do siatki, to jeszcze znajdował się na ofsajdzie.

 

W 18. minucie powinno być 1:0 - po uderzeniu Filipa Przybułka i rykoszecie, głową uderzył Mateusz Kempski. Strzał wpadłby do bramki, jednak w ostatniej chwili z linii wybił go jeden z obrońców. Dwie minuty później tuż przed polem karnym sfaulowany został Sypek, a do piłki podszedł Lipski. Trafił jednak tylko w mur. W 23. minucie łodzianie wreszcie mogli się cieszyć z wyjścia na prowadzenie! Dobra akcja na lewym skrzydle zaowocowała podaniem Niedzielskiego do Wiktora Preussa, po którym ten strzelił w krótki róg Filipa Błażejewskiego.

 

Po pierwszym golu obraz zawodów się nie zmienił - Widzew atakował, a Stal broniła się całym zespołem. W 35. minucie Kempski zagrał do Przybułka, ale ten, oprócz tego, że spudłował w stuprocentowej sytuacji, to również znajdował się na spalonym. Niedługo zrobiło się jednak 2:0! Wychodzący z bramki Błażejewski sfaulował Niedzielskiego i sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr boiska. Do piłki podszedł Kempski, który pewnym strzałem nie dał bramkarzowi szans.

 

Przed przerwą okazję do podwyższenia rezultatu miał jeszcze Sypek, który minął golkipera i strzelił, lecz ponownie interweniował jeden z obrońców. Po pierwszej połowie Widzewiacy prowadzili więc 2:0 i całkowicie kontrolowali boiskowe wydarzenia.

 

Do drugiej części łodzianie przystąpili z dwiema zmianami w składzie - Chwałowskiego zastąpił Kamil Tlaga, a Niedzielskiego Ignacy Dawid. Szybko mogło zrobić się 3:0, gdy sam na sam z Błażejewskim wyszedł Sypek. Nie udało mu się jednak pokonać bramkarza. W odpowiedzi, czujność Buczkowskiego sprawdził bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego Dawid Świątek. Golkiper czerwono-biało-czerwonych był na posterunku.

 

W 55. minucie dwa razy z dobrej strony pokazał się Błażejewski - najpierw bramkarz Stali efektownie obronił uderzenie Preussa w okienko, po chwili poradził sobie też z główką Kempskiego. Błażejewski interweniował także przy kolejnej próbie Preussa. Dla lewego obrońcy był to ostatni kontakt z piłką na boisku, bo jego miejsce zajął Damian Pokorski. Do gry wszedł także Kamil Cybulski, a niedługo później również Łukasz Plichta oraz Adam Dębiński.

 

Podopieczni trenera Czubaka tworzyli sytuacje i szukali kolejnych okazji do zdobycia bramki. W 66. minucie Kempski dośrodkował do Plichty, ten był w dobrej pozycji, ale nie trafił czysto w piłkę. Obrońca zablokował z kolei uderzenie Dawida. Cztery minuty później, jako ostatni z rezerwowych, na murawie pojawił się też Daniel Mąka. Po kilku chwilach okazję miał Cybulski, lecz uderzył obok słupka.

 

Piłka nie chciała wpaść do siatki aż do 83. minuty, kiedy to Owczarek, po zagraniu Plichty z lewego skrzydła, wygrał pojedynek z bramkarzem i uderzył do pustej bramki. Na tym się jednak nie skończyło - cztery minuty poźniej, również lewą stroną, popędził Dębiński, dograł do Dawida, a ten z bliska pokonał Błażejewskiego.

 

To był ostatni akcent tego spotkania - rezerwy Widzewa Łódź bez najmniejszych problemów wygrały ze Stalą Niewiadów 4:0. Kolejny mecz już w sobotę, na wyjeździe z RKS-em Radomsko.

 

21. kolejka Betcris IV ligi

Stal Niewiadów - Widzew II Łódź 0:4 (0:2)

0:1 - Wiktor Preuss 23'

0:2 - Mateusz Kempski 39' (k.)

0:3 - Dawid Owczarek 83'

0:4 - Ignacy Dawid 87'

 

Stal: Filip Błażejewski - Mateusz Marusik, Daniił Padzialinski (Andrij Hołowczenko 73'), Piotr Ornafa, Marcin Kotynia, Damian Ściborek - Piotr Gulej (Daniel Woźniak 67'), Patryk Tuliński (Jakub Pachniewicz 73'), Przemysław Szubert, Dawid Świątek (Bartłomiej Kobyłecki 73') - Jan Dobko (Paweł Kuta 73')

 

Widzew II: Marcel Buczkowski - Dawid Owczarek, Hubert Lenart, Daniel Chwałowski (Kamil Tlaga 46'), Wiktor Preuss (Damian Pokorski 59') - Patryk Lipski, Filip Przybułek (Adam Dębiński 62'), Filip Zawadzki (Łukasz Plichta 62') - Konrad Niedzielski (Ignacy Dawid 46'), Mateusz Kempski (Daniel Mąka 70'), Jakub Sypek (Kamil Cybulski 59')

 

Żółte kartki: Mateusz Marusik, Filip Błażejewski, Przemysław Szubert (Stal)

 

Sędziował: Kamil Krasnopolski (Łódź)