Global categories
Pechowy remis rezerw Widzewa
W sobotę Widzew II mierzył się na wyjeździe z Zawiszą, który w tym sezonie przegrał do tej pory zaledwie jeden mecz, wygrywając sześć pozostałych. Remis ekipy ze Rzgowa z czerwono-biało-czerwonymi był pierwszym w tym sezonie spotkaniem bez rozstrzygnięcia dla obu stron. Dla widzewiaków - dotychczasowego lidera rozgrywek - remis, choć przywieziony z wyjazdu, z trudnego terenu, jest wynikiem niewątpliwie rozczarowującym. Dwie bramki stracone po rzutach karnych sprawiły, że mimo dwóch trafień wracającego do formy po kontuzji Marcina Pieńkowskiego, Widzew II spadł w tabeli klasy okręgowej na drugie miejsce.
Oprócz wsponianego "Pienia", w drużynie rezerw zagrali tego dnia również Grzegorz Gibki, Marek Zuziak, Kacper Falon, Damian Paszliński i Bartłomiej Niedzieli z szerokiej kadry pierwszego zespołu Widzewa. Cieszyć może na pewno fakt, że dwaj ostatni, którzy do niedawna trenowali jeszcze indywidualnie, nie odczuwają już żadnych problemów zdrowotnych i mogą walczyć o powrót do kadry meczowej "jedynki".
Zawisza Rzgów - Widzew II Łódź 2:2 (1:0)
1:1 Marcin Pieńkowski 55’
1:2 Marcin Pieńkowski 77’
Widzew II Łódź: Grzegorz Gibki - Mateusz Miasopust, Damian Paszliński, Konrad Cieślak, Radosław Wawrzeniak, Marek Zuziak, Kamil Owczarczyk, Kacper Falon, Kamil Drążczyk (63’ Bartłomiej Niedziela), Kornel Stankiewicz, Marcin Pieńkowski.