Patryk Strus: Pokazaliśmy charakter i wygraliśmy mecz
Ładowanie...

Global categories

26 August 2016 21:08

Patryk Strus: Pokazaliśmy charakter i wygraliśmy mecz

Trudny mecz, zwycięstwo zdobyte rzutem na taśmę. Takie pojedynki warto oglądać. Jak ostatnie ligowe spotkanie zapamiętał Patryk Strus?

Mecz z Concordią Elbląg był jednym z tych horrorów, dla których warto oglądać piłkę nożną. Pierwsza połowa z perspektywy drużyny trenera Marcina Płuski po prostu się odbyła. Na drugą część spotkania wyszła już zupełnie odmieniona drużyna, która potrafiła odrobić straty i ostatecznie wygrać. Na gorącu po meczu poprosiliśmy o komentarz do meczu jednego z młodych pomocników. - W pierwszej połowie, oglądając mecz z ławki rezerwowych, wyglądało to nieciekawie. Graliśmy długą piłkę, mało się przy niej utrzymywaliśmy. Moim zdaniem powinniśmy częściej przerzucać piłkę z boku na bok tak,  by otworzyła się jakaś luka w obronie przeciwnika umożliwiająca atak. Wynik na pewno cieszy. Pokazaliśmy charakter i wygraliśmy mecz - skomentował Patryk Strus.

Ostatnie minuty drugiej połowy to już bombardowanie bramki drużyny gości. Raz jedną, raz drugą stroną, widzewiacy starali się sforsować zasieki drużyny z Elbląga. Udało się to dopiero na kilkanaście sekund przed końcem spotkania. - Musieliśmy postawić wszystko na jedną kartę i rzucić się do ataku. Brzydko mówiąc, na boisko wjechał autobus z Elbląga, co - jak już pokazało wiele spotkań - nie zawsze daje efekt. Takie zachowanie często pachnie jakimś kiksem czy pomyłką i w ostateczności bramką. Udało nam się to praktycznie w ostatnich sekundach. Cieszy to, że piłka wpadła do bramki po uderzeniu w poprzeczkę ­- podsumował zwycięstwo młody pomocnik.

Już w niedzielę, bez większego odpoczynku, łodzianie pojadą na wyjazdowe starcie z Lechią. Drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego już niejednokrotnie w tym sezonie pokazała, że chce walczyć o najwyższe cele. Dla czerwono-biało-czerwonych na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. - Powinniśmy się bardzo dobrze i mądrze przygotować. Mecz z Concordią musimy wymazać z pamięci i ciężko trenować do kolejnego spotkania. Rywalizacjaz Lechią Tomaszów będzie kolejnym wyzwaniem dla nas w drodze do awansu. Będziemy musieli ponownie pokazać nasz charakter - zapowiedział Strus.