Patryk Czubak: Konsekwentnie realizujemy nasz plan
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

07 September 2022 19:09

Patryk Czubak: Konsekwentnie realizujemy nasz plan

Pewnym zwycięstwem gospodarzy zakończył się dzisiejszy mecz pomiędzy Widzewem II Łódź a Ceramiką Opoczno. Podopieczni Patryka Czubaka wygrali 3:0 i utrzymali fotel lidera tabeli Betcris IV ligi. Co po spotkaniu mówił szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych?

Trener Czubak podkreślił, że był zadowolony z konsekwencji, z jaką jego zawodnicy dążyli do strzelenia gola. "Byliśmy konsekwentni. Nie zawsze będzie tak, że od początku będzie nam wszystko wpadało. Nie jest tajemnicą, że w poprzednich meczach frustrowaliśmy się, gdy tak było. Dzisiaj też mieliśmy trzy czy cztery sytuacje, żeby otworzyć wynik, nie udało się tego zrobić, ale w końcu bramka na 1:0 wpadła. Co najważniejsze, w drugiej połowie dążyliśmy do kolejnych goli. Dzisiaj naszą ważną bronią okazały się stałe fragmenty gry. Cieszymy się, że możemy dopisać do naszych kont następne trzy punkty" - stwierdził na gorąco.

 

Szkoleniowiec rezerw nie mógł dziś skorzystać z kilku piłkarzy - Ignacy Dawid został zgłoszony do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, z pierwszą drużyną trenuje też Hubert Lenart. Wobec tego, szansę dostało kilku innych graczy. Debiutu w seniorskiej piłce doczekał się choćby Dawid Musialski z rocznika 2006. "Nie podchodzimy do tego jak do problemu, tylko jak do szansy dla kolejnych zawodników. Nie było Lenarta, Dawida i kilku innych piłkarzy, ale za to zadebiutował Musialski z rocznika 2006. Schodzimy więc coraz niżej w tej piramidzie. Nie możemy obawiać się dawania szansy tym zawodnikom. Oni po to ciężko pracują, żeby znaleźli się na boisku. A gdy już się znajdą, to musimy analizować, co jeszcze trzeba u nich wznieść na wyższy poziom" - usłyszeliśmy.

 

Widzewiacy nie mają chwili wytchnienia, bo już w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Orkanem Buczek. Nie jest to jednak dla nich problemem. "Ta liga jest intensywna od samego początku. W tym sezonie mieliśmy dwa tygodnie, gdy mogliśmy przepracować w miarę pełny mikrocykl. W miarę pełny, bo też dawaliśmy zawodnikom wolny poniedziałek, żeby odpoczęli. Jesteśmy na to przygotowani, nie boimy się tego, chociaż z naszej perspektywy nie jest to do końca komfortowe. Mam na myśli perspektywę rozwijania piłkarzy - do tego potrzebujemy pełnych mikrocykli. Niezależnie od tego, konsekwentnie realizujemy nasz plan. Nie trenujemy lżej, tylko jeszcze ciężej" - dodał na zakończenie.