Patent na uznane firmy, czyli Widzew w Europie

Wprawdzie kibice Widzewa po raz ostatni emocjonowali się startem swojej drużyny w europejskich pucharach 21 lat temu, ale mimo tak długiego rozbratu RTS-u z międzynarodowymi rozgrywkami, łodzianie nadal są wysoko w tabeli startów polskich klubów.

Na 34 sklasyfikowane zespoły w tabeli wszech czasów pucharowiczów z Polski, Widzew zajmuje wysokie 5. miejsce z liczbą 14 startów w edycjach Pucharów Mistrzów, Zdobywców Pucharów, UEFA oraz Ligi Mistrzów.

Podczas tych 14 pucharowych sezonów zespół czerwono-biało-czerwonych rozegrał 66 meczów, z których 23 zakończył zwycięstwem, 12 zremisował, a w 31 zanotował porażki. Strzelił w nich 86 goli, a stracił 108. Tyle mówią widzewskie liczby i statystyczny dorobek w pucharowej Europie, ale ekipę RTS-u kilka rzeczy wyróżnia na tle krajowej konkurencji, jeśli chodzi o rywalizację z zagranicznymi klubami.

W przeciwieństwie do większości utytułowanych polskich drużyn, jak Legia Warszawa, Górnik Zabrze czy Lech Poznań, Widzew swój pucharowy debiut zaliczył na plus i to kosztem utytułowanego rywala, jakim był Manchester City. Łodzianie jesienią 1977 roku w pierwszym meczu zremisowali w Anglii 2:2, a w rewanżu ugrali "zwycięski remis" 0:0, co dało im awans do kolejnej rundy Pucharu UEFA i wywołało wtedy sporą sensację w piłkarskiej Europie.

Tak zaczęła się dobra passa widzewiaków w pucharowych dwumeczach z już utytułowanymi firmami na europejskiej arenie klubowej, bo przypomnijmy, że Manchester City w 1977 roku był już na liście triumfatorów Pucharu Zdobywców Pucharów. Trzy lata później Widzew wyeliminował w Pucharze UEFA dwie kolejne uznane marki - Manchester United i Juventus Turyn.

Wreszcie wiosną 1983 roku w ćwierćfinale Pucharu Mistrzów, najważniejszych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie, łodzianie wyrzucili za burtę sam Liverpool FC, który wtedy miał już na liście swoich trofeów m.in. trzy Puchary Mistrzów i dwa Puchary UEFA.

Niedługo potem (jesień 1984) do pucharowych "ofiar" Widzewa dołączyła niemiecka Borussia Moenchengladbach, wtedy mogąca pochwalić się m.in. dwoma triumfami w Pucharze UEFA. Do tej listy należy też zaliczyć rumuńską Steauę Bukareszt (zwycięzca Pucharu Mistrzów 1986), która dziesięć lat później okazała się gorsza od widzewiaków w fazie grupowej Ligi Mistrzów (1-0 i 0-2).

Był to szósty triumfator europejskich pucharów, który został wyeliminowany przez Widzew. Żaden inny polski klub nie może pochwalić się tak liczną listą utytułowanych klubów pokonanych w pucharowych rozgrywkach.

Widzewiacy zapisali się w historii występów polskich drużyn również pełnym emocji dwumeczem z duńskim Broendby IF o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów oraz dramatycznymi spotkaniami z AS Saint-Etienne (2:1), Rapidem Wiedeń (5:3) oraz z Juventusem (2:2, półfinał PM), z którym był jedynym rywalem mierzącym się z łodzianami na arenie międzynarodowej aż czterokrotnie.

Ponadto klub z alei Piłsudskiego jako jedyny w Polsce może pochwalić się wyeliminowaniem aż trzech utytułowanych klubów z Anglii. Najpierw był to Manchester City, potem Manchester United, a na koniec Liverpool FC.

W tej pucharowej beczce widzewskiego miodu jest też łyżka dziegciu. To niechlubna porażka 0:9 z Eintrachtem Frankfurt w Pucharze UEFA jesienią 1992 roku. Do dzisiaj jest to najwyższa porażka polskiej drużyny w europejskich pucharach.

Bilans osiągnięć RTS Widzew Łódź w europejskich pucharach:

Starty: 14

Rywale: 32

Mecze: 66

Zwycięstwa: 23

Remisy: 12

Porażki: 31

Bramki strzelone: 86

Bramki stracone: 108

Wykaz rund europejskich pucharów, do których docierał Widzew:

Zdobywca: ani razu

Finalista: ani razu