Pierwszym z elementów naszej doskonałej oferty jest, no kto by pomyślał, pierwszy odcinek perypetii czerwono-biało-czerwonych. Zimowe zgrupowanie Widzewiaków zaczęło się już w Sercu Łodzi, później przeniosło się kolejno do autokaru, Berlina, samolotu i wreszcie robiącego doskonałe wrażenie hotelu w Antalyi.

 

Zobacz sam, o czym w tym dniu spędzonym na walizkach mówili przedstawiciele pierwszej drużyny:

 

 

Pierwszy treningowy dzień na zgrupowaniu w Antalyi należał do... bardzo intensywnych. Widzewiacy odbyli dwie jednostki treningowe - na boisku oraz w siłowni. Łatwo nie było, ale mimo potu obyło się bez łez i krwi. Pracę podsumował, nakreślając zarazem plan na najbliższe dni, trener Marcin Zubek.

 

Tak wyglądał drugi dzień obozu okiem WidzewTV:

 

 

W trzecim odcinku znajdziecie trochę prawdziwego dramatu, suspensu, niepewności... W rolach głównych wystąpili: wiadro musztardy, Jakub Wrąbel, Henrich Ravas, Juliusz Letniowski, Marcin Pipczyński, Łukasz Strzępek oraz duet Serafin Szota i Jakub Sypek.

 

Prawidziwa mieszanka wybuchowa - uwierzcie na słowo albo zobaczcie sami:

 

 

W połowie naszej sagi kamery WidzewTV zawitały na dłużej do pokoju Andrejsa Ciganiksa. Łotysz dopiero stawia pierwsze kroki w ekipie czerwono-biało-czerwonych, jednak rzucony w wir walki w swoim nieoficjalnym debiucie przeciwko Universitatei Craiova czuł się doskonale.

 

Możecie przeczytać powyższy opis, ale chyba lepiej przekonać się na własne oczy i uszy:

 

 

Czy jest coś lepszego od rywalizacji na treningu połączonej z zabawą? Pewnie, że jest coś lepszego, ale akurat w Turcji wszystko kręciło się wokół przygotowań do rundy wiosennej rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. W tym odcinku dowiecie się jakie sposoby na spędzanie wolnego popołudnia mają Widzewiacy i zobaczycie wszystkie zęby ciągle uśmiechniętego Jordiego Sáncheza.

 

Po prostu kliknijcie w czerwony, lekko zaokrąglony prostokąt z białym trójkątem:

 

 

Odcinek numer sześć to skok w świat noszenia piłek, pachołków i lodówek, czyli typowe chwile każdego młodzieżowca. Tu trzeba wziąć to, tam trzeba przenieść coś innego - na szczęście każdy kiedyś się starzeje, o czym koledzy przypomnieli Patrykowi Stępińskiemu obdarowując go z okazji urodzin drobnym upominkiem.

 

Co dostał od drużyny kapitan?

 

 

Jeśli już przebrnęliście przez wcześniejsze 6 odcinków, pewnie doskonale wiecie, że każdy piłkarz zapytany o swoje plany na wolne popołudnie przez wszystkie przypadki odmienia słowo "regeneracja". By uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić kulisy pracy fizjoterapeutów, kamery WidzewTV zajrzały do ich pokoju.

 

Pewnie, regeneracja jest spoko, ale wiecie, że w przedostatnim odcinku Widzewiacy grali też w siatkonogę?

 

 

Finałowy sezon Gry o tron raczej nie zachwycił telewidzów. WidzewTV nauczona niepowodzeniami kolegów z HBO postanowiła zakończyć serię z przytupem. W ostatnim odcinku znalazły się tajne kadry z obozowego chrztu nowicjuszy i dwie podsumowujące przygotowania rozmowy - z trenerem Januszem Niedźwiedziem i dyrektorem sportowym Tomaszem Wichniarkiem.

 

Wielki finał, choć pewnie żałujecie, że to by było na tyle...

*OKLASKI*