PP: Wokół meczu z Borutą Zgierz
Ładowanie...

Global categories

22 September 2016 12:09

PP: Wokół meczu z Borutą Zgierz

W środę widzewiacy rozegrali drugi w tym sezonie mecz w ramach rozgrywek okręgowego Pucharu Polski. Po dość zaciętym starciu pokonali Borutę Zgierz 1:0.

Kolejne czyste konto Wlazłowskiego

Dla Mateusza Wlazłowskiego był to drugi oficjalny występ po powrocie na "stare śmieci". O ile w meczu z LKS Gałkówek był praktycznie bezrobotny to w meczu z Borutą Zgierz kilka razy był zmuszony do interwencji. Młody bramkarz spisał się bardzo dobrze i kolejny raz zachował czyste konto.

Młodzież przyszłością Widzewa

Kacper Pipczyński, Tomasz Saliński oraz Grzegorz Brochocki - ta trójka, na co dzień grająca w juniorach starszych, po raz pierwszy rozegrała oficjalny mecz w czerwono-biało-czerwonych barwach. Pierwszy ze wspomnianych zawodników może pochwalić się występem w pełnym wymiarze czasowym, zaś pozostała dwójka została wprowadzona w drugiej połowie.

"Milo" ponownie strzela

Czwartego maja, w ligowym starciu z rezerwami GKS Bełchatów, Kamil Bartoszewski ostatni raz cieszył się z gola w barwach pierwszej drużyny. W środowym starciu z Borutą, po niespełna pięciu miesiącach, zdobył kolejną bramkę. Co ważne, było to trafienie na wagę zwycięstwa zespołu.

Widzewski akcent w drużynie rywala

W ekipie Boruty od ponad dwóch lat gra były zawodnik Widzewa, Sebastian Ceglarz. 26-letni napastnik w sezonie 2011/2012 debiutował w Ekstraklasie przeciwko Zagłębiu Lubin. W środowym spotkaniu miał dwie okazje do zdobycia bramki. Najpierw strzał praktycznie na pustą bramkę zablokowali widzewscy defensorzy, a w drugiej połowie świetnie interweniował bramkarz łodzian.

Piknikowo i rodzinnie

Mimo dość mroźnego popołudnia, na meczu pojawiło się sporo kibiców, w tym rodziny ze swoimi pociechami. Często dało się słyszeć najmłodszych fanów, którzy dzielnie wspierali zgierski klub. Podobnie jak w przypadku poprzednich meczów wyjazdowych Widzewa, tak i tym razem przyjazd RTS był swego rodzaju piłkarskim świętem, w którym każdy chciał wziąć udział. Marka Widzewa przyciąga niezmiennie, niezależnie od klasy rozgrywkowej i wyników.