Stryków to miejsce, które z pewnością pozostanie w pamięci dotychczasowego trenera Marcina Płuski oraz wielu obecnych piłkarzy i kibiców Widzewa. W tym właśnie mieście łodzianie przypieczętowali, pierwszy w nowej historii klubu awans do ligi wyżej. Nikt jednak chyba nie myślał, że na obiekt Zjednoczonych przyjdzie Widzewowi wracać tak szybko. Tym razem ciężar gatunkowy meczu jest zdecydowanie inny. Obie drużyny powalczą o awans do ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski.

Miniony sezon gracze ze Strykowa zakończyli na ósmej pozycji w tabeli IV ligi. Obecne rozgrywki nie wyglądają już jednak tak dobrze w wykonaniu Zjednoczonych. Po czternastu kolejkach zajmują oni szesnaste miejsce i niewiele dzieli ich od strefy spadkowej.

Jeżeli spojrzeć na drogę strykowian do obecnej rundy pucharu to mieli oni lekko ułatwione zadanie. Dwie pierwsze wygrane otrzymali bowiem w prezencie. Z rozgrywek wycofały się zespoły UKS SMS Łódź oraz Zawiszy II Rzgów. Dopiero pojedynek z GKS Bedlno był pierwszym meczem w tegorocznej edycji pucharu. Zjednoczeni łatwo wygrali na wyjeździe 4:1.

Widzewiacy zaś na inaugurację rozgrywek rozgromili wysoko LKS Gałkówek 10:0, następnie skromnie pokonali Borutę Zgierz 1:0, a w ostatnim meczu wygrali w Rzgowie z miejscowym Zawiszą 6:0.

Środowy pojedynek będzie debiutem w roli pierwszego szkoleniowca Tomasza Muchińskiego. Dotychczasowy trener bramkarzy do szesnastoosobowej kadry powołał m.in podstawowych graczy zespołu, jakimi z pewnością są Daniel Mąka, Sebasian Zieleniecki czy Norbert Jędrzejczyk. Nowy szkoleniowiec nie zamierza przejść obok tego pojedynku i z przytupem chce rozpocząć swoją przygodę jako pierwszy trener Widzewa.

Wszystkich nieobecnych w Strykowie zapraszamy do obejrzenia transmisji z tego meczu, którą przeprowadzi ekipa WidzewTV.

Zjednoczeni Stryków - RTS Widzew Łódź / środa26.10.2016 r., godz. 14:30