Ostatnie pożegnanie Wojciecha Waldy
Ładowanie...

Global categories

11 July 2018 15:07

Ostatnie pożegnanie Wojciecha Waldy

W środę na Cmentarzu Wojskowym Świętego Jerzego w Łodzi odbyła się ceremonia pogrzebowa Wojciecha Waldy - uwielbianego przez wszystkich wieloletniego masażysty Widzewa.

Uroczystość, którą poprowadził kapelan łódzkiego sportu ksiądz Paweł Miziołek, rozpoczęła się w samo południe. W ostatniej drodze Wojciechowi Waldzie towarzyszyła rodzina, najbliżsi i przyjaciele. Licznie reprezentowana była też cała widzewska społeczność, której przez ponad 40 lat służył Walda, dbając o zdrowie kolejnych pokoleń piłkarzy występujących w czerwono-biało-czerwonych barwach.

Na pogrzebie stawiło się wielu byłych i obecnych zawodników i pracowników klubu z al. Piłsudskiego 138. Byli wśród nich przedstawiciele różnych pokoleń Widzewa: Andrzej Grębosz, Andrzej Kretek, Daniel Bogusz, Rafał Pawlak czy Marcin Robak oraz cała obecna kadra pierwszej drużyny pod wodzą trenera Radosława Mroczkowskiego.

Hołd Wojciechowi Waldzie oddali tego dnia prezesi klubu Widzew Łódź SA (Przemysław Klementowski), Stowarzyszenia RTS Widzew Łódź (Tomasz Stamirowski) i Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy Widzewa (Wiesław Wraga). Pojawili się również przyjaciele legendarnego masażysty z różnych okresów jego pracy w klubie, między innymi wieloletni kierownik pierwszej drużyny Tadeusz Gapiński, który mówił o nim po prostu - dusza człowiek.

Wojciecha Waldę żegnało również wielu kibiców Widzewa, a także przedstawicieli mediów. Nazwisko znakomitego fachowca, ale też wspaniałego, serdecznego człowieka zostanie na zawsze w sercach całej czerwono-biało-czerwonej rodziny. - Głęboko wierzę, że nadal, już z góry, będziesz sprawował opiekę nad tymi wszystkim młodymi ludźmi, którzy zakładają lub w przyszłości założą koszulkę z Widzewskim herbem - powiedział w imieniu klubu i widzewskiej społeczności prezes Przemysław Klementowski.