Global categories
Ostatni bój w rundzie - zapowiedź meczu z RKS Mechanikiem Radomsko
Remis w Zgierzu pozwolił na utrzymanie czwartego miejsca w tabeli. Dorobek 35 punktów oznacza dla widzewiaków sześciopunktową stratę do lidera z Paradyża oraz trzy punkty mniej od tandemu z Bełchatowa: GKS II i Zjednoczonych. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że nawet w przypadku (odpukać w niemalowane!) porażki w sobotę, przed zimową przerwą łodzian nikt nie wyprzedzi. Nad piątą w tabeli Jutrzenką Warta, Widzew ma bowiem pięć punktów przewagi.
Rywale z Radomska to w pewnym sensie spadkobiercy spuścizny po RKS, który na przełomie wieków dla Widzewa był bardzo niewygodnym rywalem. Zresztą przed obecnym sezonem wskutek decyzji radomszczańskich działaczy, dołączono do nazwy człon RKS, zatem pełna nazwa klubu to RKS Mechanik. Po osiemnastu meczach jesieni podopieczni Artura Kowalskiego plasują się na dwunastym miejscu w tabeli, mają na koncie 22 punkty oraz bilans goli to 30:38.
Radomszczanie od czterech spotkań nie zaznali goryczy porażki, zdobywając w nich aż dziesięć punktów. Zatem, podobnie jak Widzew, są na fali. W ostatniej kolejce Mechanik wygrał 2:0 z Zawiszą Pajęczno, a obie bramki zdobył doświadczony Tomasz Walioszczyk, który jesienią trafiał do siatki dziewięć razy.
Trenera Płuskę z pewnością cieszy fakt, że po kartkowej pauzie do drużyny wraca Mateusz Milczarek, co pozwoli na większą stabilizację w defensywie. Po meczu w Zgierzu wielki plus należy postawić przy nazwisku zdobywcy bramki, Michała Polita. Reszta widzewiaków musi... zmazać plamę ze Zgierza. Najlepiej się zrehabilitować poprzez efektowne rozprawienie się z radomszczanami. Początek ostatniego meczu jesieni w sobotę o godz. 11.00 na stadionie UKS SMS przy ul. Milionowej 12.
Wszyscy na Widzew!