mecze
I Drużyna
I Liga
Odpowiedzieć zwycięstwem
Miniony tydzień treningów w łódzkiej drużynie upłynął nie tylko na przygotowaniach do najbliższego spotkania, ale również na analizie tego, co wydarzyło się na inaugurację ligowej wiosny, czyli przegranej 2:5 z Arką Gdynia.
- Po ostatnim meczu chcemy się zrehabilitować. Drużyna jest zmotywowana. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie było to takie spotkanie, jakie chcielibyśmy rozegrać. Jednak jesteśmy pozytywnie nastawieni przed jutrem. Chcemy przywieźć do Łodzi trzy punkty - powiedział Krystian Nowak, obrońca drużyny RTS-u, podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Trener Janusz Niedźwiedź dodał, że "liczy na odpowiedź zespołu w kolejnych meczach" po tym, co wydarzyło się w spotkaniu z Arką. Jest bardzo prawdopodobne, że sztab szkoleniowy dokona kilku roszad w pierwszym składzie na mecz ze Stomilem. Jedna zmiana już jest pewna, bo z powodu czterech żółtych kartek w stolicy Warmii i Mazur nie zagra Patryk Stępiński, więc będzie korekta w ustawieniu defensywy czerwono-biało-czerwonych.
Ponadto do dyspozycji trenera wraca inny kartkowicz - napastnik Bartosz Guzdek. Niewykluczone, że w pierwszym składzie mogą pojawić ci, którzy mecz z Arką zaczęli na ławce rezerwowych, jak na przykład Fabio Nunes, który po wejściu na boisko szybko zdobył bramkę, a przypomnijmy, że jesienią był jednym z najlepszych zawodników w domowym meczu ze Stomilem (gol i asysta).
W ostatnim tygodniu Widzew zakontraktował dwóch nowych zawodników do środka linii pomocy. Najpierw ogłoszono transfer ofensywnego pomocnika Ernesta Terpiłowskiego z Bruk-Bet Termaliki, a w czwartek potwierdzono podpisanie umowy z Patrykiem Lipskim z Piasta Gliwice. Trudno jednak spodziewać się występu obu piłkarzy w piątkowym meczu, chociaż warto zauważyć, że taka sytuacja miała miejsce w przypadku zespołu Stomilu, który 25 lutego potwierdził transfer Kacpra Tobiasza, młodego bramkarza Legii Warszawa, a już dzień później ten golkiper wyszedł w pierwszej jedenastce na ligowe spotkanie z Koroną w Kielcach. Na zasadzie "last minute" olsztynianie zakontraktowali też znanego z występów w przeszłości w Widzewie obrońcę Kevina Lafrance’a, ale Haitańczyk nie pojawił się na boisku w meczu z Koroną.
Podopieczni trenera Adriana Stawskiego sprawili w nim niespodziankę, bo zremisowali z obecnie trzecią drużyną ligi 1:1, szybko odrabiając stratę gola po strzale Adama Frączczaka z rzutu karnego. Dosłownie tuż przed przerwą bramkę dla Stomilu zdobył Patryk Mikita i to trafienie dało gościom cenny punkt.
Cenny, bo dzisiejsi rywale Widzewiaków znajdują się obecnie na spadkowym 16. miejscu w Fortuna 1 Lidze, ze stratą 5 punktów do piętnastej Puszczy Niepołomice. Co ciekawe, olsztynianie to po 21 kolejkach jedyny w lidze zespół bez remisu na własnym terenie. Na boisku przy ulicy… Piłsudskiego zanotowali w tym sezonie 3 zwycięstwa i 7 porażek (bilans goli 14-17).
Przypomnijmy, że ostatnią wizytę na stadionie w Olsztynie drużyna Widzewa zakończyła rok temu wygraną 1:0 po golu Michaela Ameyawa. Oby teraz łodzianie znowu cieszyli się z trzech punktów i odpowiedzieli zwycięstwem po porażce z Arką u siebie.
Mecz Stomil Olsztyn - Widzew Łódź rozpocznie się o godz. 18:00. Transmisję telewizyjną ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat za pośrednictwem platformy internetowej Polsat Box Go. Kibiców zapraszamy do słuchania relacji na żywo w radio Widzew.FM. Będzie ona dostępna na kanale klubowej telewizji w serwisie YouTube (KLIKNIJ). Zapraszamy wszystkich kibiców czerwono-biało-czerwonych do oglądania i słuchania transmisji oraz dopingowania drużyny RTS-u w jej drugim meczu rundy wiosennej.
***
Stomil Olsztyn - Widzew Łódź, piątek 4 marca, godz. 18:00, transmisja radiowa: Widzew.FM, transmisja telewizyjna: Polsat Box Go.