Nieudana majówka. Widzew przegrywa w Lubinie
Ładowanie...

I Drużyna

ZAGŁĘBIE - WIDZEW

Ekstraklasa

29 April 2023 19:04

Nieudana majówka. Widzew przegrywa w Lubinie

Czarna seria trwa - piłkarze Widzewa Łódź przegrali dziś czwarty mecz z rzędu. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia ulegli w Lubinie Zagłębiu 0:2. W pierwszej połowie wynik otworzył Dawid Kurminowski, a tuż przed końcem zawodów ustalił go Kacper Chodyna.

Przed sobotnim starciem szkoleniowiec łodzian zdecydował się dokonać w wyjściowej jedenastce aż czterech zmian. Pierwsza zaszła w bramce, gdzie miejsce Jakuba Wrąbla zajął Henrich Ravas. Oprócz tego, w podstawowym składzie wyszli Mateusz Żyro, Paweł Zieliński, Juljan Shehu i Jordi Sanchez. Zastąpili oni odpowiednio Martina Kreuzrieglera, Andrejsa Ciganiksa, Dominika Kuna oraz Łukasza Zjawińskiego. Mniej radykalny był trener Waldemar Fornalik - on przeprowadził tylko jedną roszadę. Zamiast Bartosza Kopacza w linii obrony oglądaliśmy Jarosława Jacha.

 

Spotkanie mogło rozpocząć się wyśmienicie dla gospodarzy, którzy już w trzeciej minucie powinni objąć prowadzenie. Sam na sam z Ravasem wyszedł Chodyna, na szczęście świetnie poradził sobie słowacki golkiper. Bramkarz górą był jeszcze w piętnastej minucie, ponownie w pojedynku z Chodyną - tym razem sparował strzał zawodnika na bramkę. W międzyczasie, dwa razy do głosu starali się dojść czerwono-biało-czerwoni. Najpierw Jordi zgrał na głowę Pawłowskiego, ten dograł do Ernesta Terpiłowskiego, lecz próba młodzieżowca była zbyt lekka. Po chwili Mato Milos trafił w boczną siatkę.

 

IMG_9048

 

Przez dłuższe fragmenty częściej przy piłce utrzymywało się Zagłębie i to ono tworzyło sobie więcej sytuacji. Podopieczni trenera Niedźwiedzia również szukali jednak swoich szans. W 24. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Pawłowski. Sokratis Dioudis wypluł piłkę przed siebie, ale błyskawicznie naprawił swój błąd, nie pozwalajając na dobitkę żadnemu z zawodników łodzian. Odpowiedź mogła być zabójcza - po wymianie kilku podań, z prawego skrzydła wzdłuż bramki dogrywał Filip Starzyński. Na pierwszym metrze był Kurminowski, na szczęście nie trafił w piłkę. Starzyński spróbował jeszcze szczęścia z dystansu, lecz po rykoszecie od Marka Hanouska pewnie interweniował Ravas.

 

W 28. minucie sam na sam z Dioudisiem wyszedł Jordi, ale nie był go w stanie pokonać. Kilka chwil później, po dograniu Patryka Stępińskiego, Terpiłowski wrzucił w pole karne, jednak ponownie skończyło się na rzucie rożnym. Niestety, te niewykorzystane sytuacje zemściły się w 33. minucie. Marko Poletanović znakomitym zagraniem wypuścił Kurminowskiego, a ten przelobował Ravasa i otworzył wynik spotkania.

 

Stracony gol natchnął przyjezdnych! Już w następnej akcji bliski powodzenia był Pawłowski, jednak od szczęścia powstrzymał go słupek. Widzewiacy zyskali niewielką przewagę w ostatnim fragmencie pierwszej połowy - w 39. minucie dwójkowo zagrali Pawłowski z Milosem, Chorwat podał do Jordiego, jednak strzał napastnika został zablokowany. Po chwili Terpiłowski próbował wypatrzyć Jordiego, ale ten nie opanował piłki.

 

Zdecydowanie najgroźniej było na dwie minuty przed przerwą. Ponownie dobrym zagraniem popisał się Terpiłowski, ale Zieliński spudłował głową z kilku metrów. Dośrodkowania próbował jeszcze Pawłowski, jednak i z niego nic nie wyszło. Po pierwszej połowie Widzew przegrywał więc 0:1, choć po stronie swoich zdobyczy powinien mieć przynajmniej jedną bramkę.

 

IMG_0222

 

Do drugiej części łodzianie przystąpili z jedną zmianą - miejsce Hanouska w środku pola zajął Juliusz Letniowski. Podobnie jak godzinę wcześniej, znów pierwszy cios mogło zadać Zagłębie. Chodyna wyszedł prawym skrzydłem i podał wprost do Kurminowskiego. Całe szczęście, że napastnik fatalnie przestrzelił! Po chwili Chodyna ponownie znalazł się na tej stronie boiska i dograł w pole karne. Tym razem dobrze interweniował Stępiński.

 

W 52. minucie z dobrej strony zaprezentował się Letniowski, który przedryblował kilku rywali i został sfaulowany. Próbował też zaskoczyć Dioudisa z rzutu wolnego, ale zrobił to zbyt lekko, by dopiąć swego. W ten sam sposób powodzenia nie znalazł Starzyński - on obił widzewski mur. Tuż przed upływem godziny gry lubinanie przeprowadzili ładną akcję - Damjan Bohar zagrał do Chodyny, a ten wyłożył piłkę Poletanoviciowi. Z próbą Serba poradził sobie na szczęście Ravas.

 

Trener Niedźwiedź dokonał kolejnych dwóch roszad - miejsce Shehu zajął Kun, a za Zielińskiego do gry wszedł Kristoffer Normann Hansen. Obaj starali się wnieść do gry nieco ożywienia - w 70. minucie Pawłowski podał do Kuna, ten był w polu karnym, ale odegrał już bardzo niecelnie. Po chwili do głosu doszedł inny rezerwowy, ale tym razem z Zagłębia. Tomasz Pieńko uderzył zza szesnastki, na szczęście do powodzenia zabrakło mu precyzji.

 

IMG_0335

 

Minuty upływały, a Widzewiacy nie byli w stanie znaleźć recepty na pokonanie lubińskiej defensywy. Gospodarze też wychodzili z akcjami, zyskiwali stałe fragmenty i w ten sposób kradli nieco czasu. Na ostatnie dziesięć minut trener Niedźwiedź wpuścił do gry ostatnich rezerwowych, Jakuba Sypka oraz Martina Kreuzrieglera. Po chwili znakomitą szansę miał Kun, który otrzymał piłkę tuż przed szesnastką. Niestety, jego strzał, podobnie jak dobitkę Normanna Hansena, zablokowali obrońcy.

 

Łodzianie próbowali coś zrobić, a w ostatniej minucie regulaminowego czasu bliski był tego Pawłowski, który uderzył sytuacyjnie z daleka. Niestety, po raz drugi tego dnia trafił w słupek. Co nie udało się Pawłowskiemu, kilkadziesiąt sekund później wyszło Chodynie, strzałem zza pola karnego ustalając wynik meczu na 2:0.

 

IMG_0429

 

Widzew przegrał czwarte spotkanie z rzędu. Okazja do przerwania złej serii dopiero w przyszły poniedziałek, na wyjeździe z Miedzią Legnica.

 

30. kolejka PKO BP Ekstraklasy

Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 2:0 (1:0)

1:0 - Dawid Kurminowski 33'

2:0 - Kacper Chodyna 90+1'

 

Zagłębie: Sokratis Dioudis - Bartłomiej Kłudka, Aleks Ławniczak, Jarosław Jach, Mateusz Grzybek - Marko Poletanović (Tomasz Makowski 85'), Łukasz Łakomy - Kacper Chodyna, Filip Starzyński, Damjan Bohar (Tomasz Pieńko 63') - Dawid Kurminowski (Sasa Zivec 85')

 

Widzew: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro (Martin Kreuzriegler 79') - Paweł Zieliński (Kristoffer Normann Hansen 63'), Marek Hanousek (Juliusz Letniowski 46'), Juljan Shehu (Dominik Kun 63'), Mato Milos - Ernest Terpiłowski (Jakub Sypek 79'), Bartłomiej Pawłowski - Jordi Sanchez Ribas

 

Żółte kartki: Filip Starzyński, Jarosław Jach (Zagłębie), Jakub Sypek (Widzew)

 

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

 

Widzów: 8011