Nie żyje Marek Pięta
Ładowanie...

Global categories

11 November 2016 12:11

Nie żyje Marek Pięta

Z ogromnym smutkiem i głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci Marka Pięty, piłkarza Wielkiego Widzewa w latach 1978-82, który zmarł po długiej chorobie nowotworowej. Miał 62 lata.

Marek Pięta tworzył niezapomniany duet napastników z Włodzimierzem Smolarkiem, który zdaniem tego drugiego był swego czasu najlepszym atakiem w Polsce. Potwierdzają to sukcesy, jakie świętowali obaj w barwach łódzkiego Widzewa. Pięta jest nie tylko dwukrotnym zdobywcą mistrzostwa Polski z Widzewem i wicemistrzem kraju, ale także autorem niezapomnianych bramek m.in. z Juventusem Turyn. - My przede wszystkim tworzyliśmy zespół. Była to grupa ludzi, która na boisku i poza nim tworzyła kolektyw. Rozumieliśmy się bardzo dobrze, to była podstawa sukcesu - mówił jeszcze niedawno w wywiadze z oficjalną stroną klubu wielki napastnik, który z Widzewa trafił do niemieckiego Hannoveru 96. W klubie przy al. Piłsudskiego zagrał w 84 meczach, zdobył 19 bramek. Po zakończeniu kariery był prezesem Polskiego Związku Piłkarzy, a także Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy Widzewa im. Ludwika Sobolewskiego.

Najbliższej rodzinie oraz przyjaciołom Marka Pięty, w imieniu Zarządu, a także wszystkich pracowników RTS Widzew Łódź przekazujemy wyrazy najszczerszego współczucia. Pragniemy również poinformować, że w sobotnim spotkaniu z Sokołem Ostróda piłkarze Widzewa wystąpią w czarnych opaskach.