Nic o piłce: Marcin Kozłowski
Ładowanie...

Global categories

05 August 2016 14:08

Nic o piłce: Marcin Kozłowski

Po przerwie ponownie wracamy do naszej rubryki "Nic o piłce". Kolejnym zawodnikiem, który zdecydował się odpowiedzieć na nasze mocno niepiłkarskie pytania jest Marcin Kozłowski.

Adrian Somorowski: Gdybym nie został piłkarzem, zostałbym…
Marcin Kozłowski: Piłkarze to grają w Anglii.

Ulubiona kreskówka z dzieciństwa?
Pokemony.

Na co wydałeś swoją pierwszą premię?
Na mandat za przekroczenie prędkości.

Jaką cechę w sobie lubisz najbardziej?
Szczerość.

Co przede wszystkim cenisz w kobietach?
Osobowość, poczucie humoru, optymistyczne spojrzenie na świat, otwartość i - nie oszukujmy się - wygląd, który też jest ważny.

Jaki jest Twój sposób na motywację?
Rozmowa z bliskimi znajomymi oraz z rodziną, muzyka, filmy.

Kto jest Twoim poza boiskowym idolem?
Sylvester Stallone.

Czyją autobiografię przeczytałbyś najchętniej?
Dana Bilzeriana.

W jaki sposób najchętniej odpoczywasz?
Śmiejąc się ze znajomymi.

Ulubione miejsce w Łodzi?
Czekolada.

Podróż, dla której mógłbyś rzucić wszystko i ruszyć choćby dziś?
A gdyby tak wyjechać w Bieszczady?

Kraj, w którym chciałbyś zamieszkać?
W Polsce mi dobrze.

Co zrobiłbyś, gdybyś przez jeden dzień mógł być niewidzialny?
Byłbym niewidzialnym złodziejem.

Gdybyś jutro wygrał milion euro…
Zastanawiałbym się w co zainwestować.

Czego najbardziej chciałbyś się nauczyć?
Bardzo dobrze grać w piłkę.

Największe marzenie?
Posiadać szczęśliwą rodzinę, zdrowie i wiadomo, mieć pieniążki.

Dla jakiej gry komputerowej mógłbyś stracić poczucie czasu?
Seria gry Civilization.

Film, który zawsze z chęcią obejrzysz raz jeszcze?
Gladiator i Whiplash.

Twoja ulubiona książka?
Dzieci z Bullerbyn.

Na koncert jakiego zespołu poszedłbyś najchętniej?
Na koncert Kaliego.

Potrawa, na którą zawsze masz ochotę?
Ryż.

Gadżet elektroniczny, bez którego nie mógłbyś się obyć?
Wiadomo, że telefon.

Polityka - hobby, "nie chcem, ale muszem" czy mogłaby nie istnieć?
Interesuję się.

Tatuaże - mam, nigdy czy nigdy nie mów nigdy?
Nigdy nie mów nigdy.

Samochód, dla którego warto byłoby "zamknąć licznik"?
Mercedes AMG C63.

Plan po zawieszeniu butów na kołek?
Własny biznes.