Akademia
CLJ U-17
Na Łodziance bez bramek
Choć goście mieli problemy komunikacyjne, wskutek których spotkanie rozpoczęło się z piętnastominutowym opóźnieniem, od samego początku to oni zyskali bardzo dużą przewagę. Warszawianie dużo częściej utrzymywali się przy piłce i szukali swoich okazji do otwarcia wyniku. Po kwadransie, bliski tego był Franciszek Orłowski, ale po rajdzie i podaniu Mateusza Paszkiela fatalnie spudłował. Po chwili, obok słupka uderzał też Mateusz Malec, za to Eryk Praiss obronił sytuację sam na sam z Franciszkiem Brudko.
Widzewiacy bardzo rzadko pojawiali się na połowie przeciwników, a gdy już to robili, błyskawicznie tracili piłkę. Tymczasem Escola konsekwentnie budowała akcje, szukając pierwszego gola. W 38. minucie szansę miał Mikołaj Kłosiński, lecz przymierzył obok słupka. Dopiero w samej końcówce, Widzewiacy dwa razy zmusili do pracy warszawskiego bramkarza, dośrodkowując z prawego skrzydła. Antoni Jesień poradził sobie jednak z obiema tymi próbami i do przerwy było 0:0.
Niezadowolony z postawy swoich podopiecznych trener Grzeszczakowski przeprowadził aż cztery zmiany, licząc na to, że przyniosą one ożywienie w grze czerwono-biało-czerwonych. Niestety, w pierwszych minutach drugiej części stroną przeważającą nadal była Escola. Gospodarze tylko raz wykonywali rzut rożny, który nie przyniósł jednak powodzenia, podobnie jak próby rajdów skrzydłem w wykonaniu Adriana Dziury. To właśnie ten zawodnik miał najlepszą okazję do otworzenia wyniku - jego główka o centymetry minęła niestety słupek warszawskiej bramki.
Ta akcja ewidentnie napędziła Widzewiaków do lepszej gry - bliski powodzenia był też Jendryka. Łodzianie musieli jednak uważać na swoje błędy - po jednym z nich dwiema znakomitymi obronami popisał się Praiss, ratując swoją drużynę przed utratą gola. Oba zespoły starały się jeszcze przechylić szalę na swoją korzyść - na dziesięć minut przed końcem Jesień wybił na róg uderzenie najaktywniejszego w łódzkiej ekipie Adriana Dziury. Pomimo przewagi w tym fragmencie, podopieczni trenera Grzeszczakowskiego już niczego nie zmienili - i mecz zakończył się wynikiem 0:0, chyba zasłużonym dla obu stron. Kolejne spotkanie CLJ U-17 za tydzień, na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.
CLJ U-17: Widzew Łódź – Escola Varsovia 0:0
Widzew:
Eryk Praiss – Jakub Jendryka, Damian Dziura (Oskar Stencel 75'), Paweł Kwiatkowski, Michał Florczak (Patryk Kwiatkowski 46') – Kacper Ważny (Kajetan Supczinski 55'), Piotr Żak, Błażej Chyszpolski (Nikodem Groth 46') – Piotr Gajewski (Oliwier Myszkowski 46'), Janusz Styś (Bartosz Kostrzewiński 46'), Adrian Dziura
Escola:
Antoni Jesień – Mateusz Paszkiel, Igor Człapski, Franciszek Dziewicki, Hubert Bożek – Bartosz Ciszewski (Bartosz Elget 65'), Mikołaj Kłosiński (Paweł Czułowski 75'), Franciszek Brudko (Jakub Haponiuk 59'), Jakub Leśniewski, Franciszek Orłowski (Mikołaj Kunicki 81') – Mateusz Malec (Piotr Żołyński 46')
Sędzia: Adam Dolny (Łódź)