Global categories
Miłosz Mleczko: Moja przyszłość w Widzewie zależy od postawy na boisku
Jednym z widzewiaków, którzy wcześniej przeszli zachorowanie, był Miłosz Mleczko. - To były łagodne objawy. Trwało to kilka dni, ale na całe szczęście nie odczułem tego w jakimś dużym stopniu - powiedział bramkarz na początek rozmowy w poniedziałkowym "Widzewskim Poranku" na antenie Widzew.FM.
Podczas wywiadu powrócił temat ostatniego ligowego meczu drużyny, z tyskim GKS-em. - Nie chcę szukać przyczyn naszej postawy w drugiej połowie meczu w Tychach. Na pewno spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli. Początek był bardzo dobry, ale niestety druga połowa była o wiele słabsza w naszym wykonaniu, co zaważyło też na wyniku spotkania - oznajmił Mleczko.
Młody golkiper odniósł się też do tego, jak zespół Widzewa prezentował się od startu rozgrywek. - Nasza gra cały czas szła w górę. W niektórych meczach zdecydowanie zabrakło nam skuteczności, co nawet widać w statystykach. Powinniśmy mieć więcej punktów w tabeli, ale moim zdaniem drużyna cały czas robi progres w grze. Podczas treningów wygląda to trochę inaczej jeśli chodzi o skuteczność, bo mamy dobrych zawodników i czasami ciężko obronić niektóre strzały, ale jak wiemy - trening to nie mecz - stwierdził zawodnik łódzkiej drużyny.
Bramkarz podzielił się też spostrzeżeniami dotyczącymi własnych występów. - Jeśli chodzi o moją grę nogą, to powinienem notować większą celność podań i staram się pracować nad tym, żeby moje wykopy były jeszcze dalsze. W innych elementach gry też jest dużo pracy do wykonania i jednocześnie są duże rezerwy - powiedział Miłosz Mleczko.
Na antenie klubowego radia zawodnik skomentował też decyzję o wypożyczenia go do Widzewa oraz odniósł się do swojej przyszłości w klubie z Alei Piłsudskiego. - Z perspektywy czasy mogę stwierdzić, że to był odpowiedni krok. Jestem zadowolony z tego, gdzie jestem i dla kogo gram. Uważam te trzy dotychczas spędzone miesiące w Widzewie za pozytywny czas i cieszę się z tego, że mogę ostatnio grać tak naprawdę co trzy dni. Moja przyszłość w Widzewie zależy od postawy na boisku. Jeśli będzie dobra, to zrobię wszystko żeby przekonać władze klubu, że można mi zaufać na dłuższy czas.
Całą rozmowę z udziałem Miłosza Mleczko kibice Widzewa mogą wysłuchać w powtórkach porannej, poniedziałkowej audycji o godzinie 16 i 20 na antenie klubowego radia za pośrednictwem strony widzew.com lub mobilnej aplikacji Widzew Łódź w telefonach.