Wynik spotkania w 30. minucie otworzył Mateusz Michalski, którego świetnym podaniem obsłużył Rafał Wolsztyński. Dużą zasługę przy tym trafieniu miał również Michael Ameyaw, który pressingiem na połowie rywala doprowadził do udanego przechwytu.

Po godzinie gry było 2:0. Wówczas do wykopu Patryka Wolańskiego z własnego pola karnego doszedł znakomicie Przemysław Banaszak, wyprzedzając dwóch zawodników rywala. Napastnik Widzewa z zimną krwią wykorzystał nadarzającą się okazję i nie dał szans golkiperowi Ruchu, pozwalając przy tym zanotować asystę swojemu bramkarzowi.

W samej końcówce gości dobił Rafał Wolsztyński, który dopadł w polu karnym do bezpańskiej piłki i z całej siły wpakował ją do bramki.