Global categories
Michał Miller: Zaczynam już czuć się obrońcą
W środowym meczu kontrolnym widzewiacy zaaplikowali rywalom pięć bramek, nie tracąc przy tym ani jednej. - Z punktu widzenia defensywy cieszy kolejny mecz na zero z tyłu i to, że przeciwnik nie stworzył sobie nawet zbyt wielu szans do zdobycia bramki. Wciąż widzimy jednak pewne rzeczy do poprawy, ja również nie ustrzegłem się dziś kilku błędów, muszę je sobie przemyśleć i poprawić w treningu - mówił tuż po końcowym gwizdku sędziego Michał Miller.
Po raz kolejny w spotkaniu kontrolnym Miller tworzył parę środkowych obrońców z Sebastianem Zielenieckim. - Z Sebastianem gramy na środku obrony bardzo krótko, ale dobrze się dogadujemy. Wiemy, co chcemy grać, sporo o tym rozmawiamy, więc jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - dodał.
Czy zatem trzeci najlepszy strzelec I grupy III ligi w poprzednim sezonie jest już w pełni gotowy do zmiany pozycji na boisku? - Jeszcze nie do końca poukładałem sobie w głowie to, że gram na obronie, bo w formacjach ofensywnych występowałem długie lata. Powoli zaczynam już jednak czuć się obrońcą, sztab cały czas podpowiada mi, jak mam się ustawiać i w jaki sposób się zachowywać, więc wszystko zmierza ku dobremu - podsumował.