Global categories
Michał Czaplarski: Najważniejsze jest dla nas zwycięstwo
Michał Czaplarski to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w łódzkim zespole. Niedzielne spotkanie było dla niego bardzo ważne, jednak nie układało się od początku tak, jak by sobie to wymarzył. - Graliśmy z teoretycznie słabszym zespołem, ale było ciężko w pierwszej połowie. Nasza gra nie była taka, jaką założyliśmy sobie przed meczem. Stworzyliśmy, co prawda kilka okazji do zdobycia bramki, jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Najważniejsze jest dla nas zwycięstwo, które daje nam odrobinę spokoju przed kolejnym meczem - powiedział zawodnik Widzewa.
Piłkarze łódzkiego zespołu powinni podziękować Kamilowi Zielińskiemu, który indywidualną akcją otworzył wynik meczu. - Próbowaliśmy wrzucać piłkę na pole karne, rozrywać obronę przeciwnika poprzez akcje oskrzydlające, natomiast bramka wpadła dopiero po indywidualnej akcji Kamila. Zdecydowanie brakowało nam tego pierwszego gola, później grało się nam już łatwiej. Wydaje mi się, że złapaliśmy odpowiedni luz i punktowaliśmy przeciwnika - analizował Czaplarski.
Przeciwnicy Widzewa często realizują taktykę obrony na własnej połowie. - Mamy problemy szczególnie na początku meczu, kiedy nasi rywale są w pełni sił. Umiejętnie się bronią i przesuwają te swoje zasieki, wtedy ciężko jest nam się przebić. Jeśli udaje się nam zdobyć bramkę, to gdzieś ucieka koncentracja naszym przeciwnikom, a z każdą minutą brakuje im sił. Najlepszym tego przykładem był mecz z Mazovią - tłumaczył piłkarz Widzewa.
W niedzielę Czaplarski rozegrał kolejne spotkanie jako środkowy obrońca. W początkowej fazie sezonu występował na pozycji ofensywnego pomocnika, strzelając kilka bramek. Jak odnajduje się w nowej roli ? - Gram tam, gdzie mnie trener ustawi, mogę zagrać na stoperze, jeśli jest taka potrzeba. Jeżeli trener mnie widzi na środku obrony, to ja nie mam z tym problemu. Ważne żebym grał na jednej pozycji, im więcej spotkań rozegram na stoperze, tym będę mógł złapać większą regularność. Dla mnie ważne jest, bym występował w tym miejscu boiska, gdzie mogę zrobić jak najwięcej dla drużyny - wyjaśnił.
W ostatnim czasie drużyna Widzewa może trenować w bardziej komfortowych warunkach. - Co prawda trenujemy w kilku miejscach, ale naprawdę nie możemy narzekać. Płyty treningowe są dobrze przygotowane, mamy pełnowymiarowe boiska, dobre murawy, możemy spokojnie pracować nad coraz lepszą grą - podsumował.