Mateusz Ostaszewski: Staram się wykorzystać każdą minutę na boisku
Ładowanie...

Global categories

19 September 2017 19:09

Mateusz Ostaszewski: Staram się wykorzystać każdą minutę na boisku

Szansę gry w wyjściowej jedenastce w pucharowym meczu przeciwko Stali Głowno otrzymał od trenera Franciszka Smudy Mateusz Ostaszewski.

W 1. rundzie okręgowego Pucharu Polski Widzew wygrał z KAS Konstantynów Łódzki 11:0. Pomimo okazałego zwycięstwa, mecz ten okazał się pechowy dla Mateusza Ostaszewskiego, który musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu kontuzji kostki. Młody pomocnik Widzewa szybko doszedł jednak do zdrowia i we wtorkowym spotkaniu kolejnej rundy rozgrywek pucharowych pojawił się w wyjściowej jedenastce. - Fajnie było znów pojawić się na boisku i zebrać kolejne doświadczenia, bo w lidze nie mam do tego zbyt wielu okazji. Dlatego też każdą minutę, którą daje mi trener, także w meczach pucharowych, staram się wykorzystywać do maksimum. Z moim zdrowiem jest już wszystko w porządku, więc na treningach pracuję z pełnym zaangażowaniem, żeby wrócić do najwyższej formy - mówił tuż po ostatnim gwizdku sędziego.

Widzew wygrał w Głownie 4:0, zdobywając trzy gole w ostatnich dziesięciu minutach meczu. Mateusz Ostaszewski podkreślił jednak, że rozmiary zwycięstwa są sprawą drugorzędną.  - Bez wątpienia spotkanie ze Stalą było w pewnym stopniu elementem przygotowań do kolejnego meczu ligowego z Ursusem, który gramy już w piątek. Część z nas odbyła normalny trening, inni dostali szansę na boisku - dodał.

19-letni pomocnik zapewnił także, że drużyna wyciągnęła wnioski ze zremisowanego meczu z Huraganem Morąg. - Remis nie może nas satysfakcjonować, ale z drugiej strony wciąż kontynuujemy passę meczów bez porażki. Nie ma jednak co rozpamiętywać spotkania w Morągu, skupiamy się już na piątkowym starciu z Ursusem, które na pewno nie będzie łatwe. Warszawianie pokazali w tym sezonie, że są groźnym zespołem, a poza tym na mecz z Widzewem każdy mobilizuje się podwójnie, zwłaszcza gdy przyjeżdża na nasz stadion. Na pewno jednak będziemy starali się grać swoje i wywalczyć komplet punktów - podsumował.