Global categories
Mateusz Ostaszewski: Chcę jak najszybciej wrócić do gry
W sobotę podopieczni Franciszka Smudy rozegrają szóste starcie ligowe w sezonie 2017/2018. Tym razem rywalem czerwono-biało-czerwonych będą rezerwy Legii Warszawa. W meczu nie wystąpi Mateusz Ostaszewski, który w środowym starciu pucharowym doznał kontuzji. - Z czysto medycznego punktu widzenia mam naderwane więzadło. Już kiedyś to przechodziłem i dlatego nie odczuwam bardzo dokuczliwego bólu, ale kostka jest bardzo spuchnięta i istnieje ryzyko całkowitego zerwania. Na to nie mogę sobie pozwolić. Na razie czeka mnie kilka dni przerwy od piłki i zobaczymy, jak będę się czuł we wtorek - wyjaśnił Ostaszewski.
Młody pomocnik, mimo problemów zdrowotnych, pojawił się na piątkowym treningu w Gutowie Małym, ale sztab szkoleniowy zdecydował, że bezpieczniej będzie, jeśli do Ząbek nie pojedzie. - Próbowałem trenować normalnie. Zaciskałem zęby, bo chciałem być brany pod uwagę na sobotnie spotkanie w Ząbkach. Trener podszedł do tego jednak bardziej racjonalnie i zdecydował, że do wtorku będę odpoczywał i pracował indywidualnie z fizjoterapeutą. Chcę jednak jak najszybciej wrócić do gry - podkreślił.
W sobotę łodzianie zmierzą się z rezerwami Legii Warszawa. - Do meczu z Legią nasza drużyna podejdzie jak do każdego innego spotkania. Będziemy grali swoje i próbowali realizować nasz pomysł na grę. Mamy nadzieję, że to wystarczy, żeby z Ząbek przywieźć komplet punktów. Bez względu na to, kto gra po drugiej stronie, my musimy przede wszystkim patrzeć na siebie. Bardzo żałuję, że nie będę mógł pomóc kolegom - podsumował.