- Cieszę się, że wszystko się udało i podpisałem kontrakt. Zrobię wszystko, by klub też był zadowolony – podkreśla Zuziak. – Będę miał wsparcie, bo Robert dobrze zna realia polskiej piłki.

To właśnie Robert Demjan polecił Widzewowi Marka Zuziaka. - To młody chłopak, wychowanek MSK Żilina, a tam nie biorą graczy na ilość. Coś trzeba sobą prezentować – podkreślał napastnik Widzewa.

Obaj razem grali jesienią 2017 roku grał w Iskrze Borcice. Zuziak w rozgrywkach ligowych zdobył osiem goli, a do tego dołożył trzy w Pucharze Słowacji. W Widzewie będzie grał na pozycji skrzydłowego.

Na testy przyjechał 15 stycznia. Po tygodniu treningów trener Franciszek Smuda stwierdził, że trudne warunki atmosferyczne (opady śniegu) nie pozwoliły miarodajnie ocenić umiejętności Zuziaka. Słowak wrócił więc w poniedziałek, a w środę wystąpił w sparingu. – Jest silny, szybki i ma odpowiednie umiejętności. A do tego jest młody i wciąż się rozwija. Teraz musimy przystosować go do naszej gry – podkreśla Franciszek Smuda. – Jestem przekonany, że będziemy mieli z niego duży pożytek.

Zuziak urodził się 11 stycznia 1995 roku. W MSK Żilina zadebiutował w słowackiej ekstraklasie w 2013 roku. Ma też na koncie dwa występy w młodzieżowej reprezentacji Słowacji do lat 17.

Wcześniej Widzew zakontraktował Demjana, Marcina Pieńkowskiego, Karola Stanka i Michała Przybylskiego.